Wpis z mikrobloga

Hej. Dziewczyna zmaga się z dusznościami wdechowymi od września 2018. Te pojawiły się po 2-tygodniowym zapaleniu oskrzeli. Od tego czasu bieganie i intensywny wysiłek fizyczny to katorga, a oddech pod ciężkim wysiłkiem przyrównuje do oddychania przez słomkę. Marzenia o maratonach górskich prysły, ale liczymy, że da się coś z tym zrobić.
Partnerka jest dalej aktywna fizycznie; bywają lepsze dni, kiedy duszności aż tak bardzo nie uprzykrzają, ale mówimy tu wciąż o umiarkowanej intensywności. Duszności nie nasilają się np. w danej porze roku, przy konkretnej diecie, po pobycie w danej lokalizacji.

Jest to duszność wdechowa. Problem jest z wzięciem kompletnego głębokiego oddechu: "Mam wrażenie jakby mój oddech kończył się w okolicy przełyku i powietrze nie mogło przejść dalej. Oddychaniem nosem delikatnie pomaga, ale problem nadal istnieje. Jeśli chodzi o wydech powietrza, to raczej bezproblemowy."

Dotychczas zrobione badania/odwiedzeni lekarze:

· Krew – podstawowa morfologia, CPR, OB., wątroba, trzustka, krzepliwość/mikrokrzepliwosc - wszystko w normie. Żelazo - tu rzeczywiście był niedobór (17 jednostek, minimum 40), przez jakiś czas był okres poprawy, ale to chyba zbieżność

· Pulmonolodzy - kilka konsultacji z różnymi; 3 sterydy przepisane, ale żaden z nich nie pomógł. Pulmonolodzy wykluczyli astmę

· Laryngolog – kilka konsultacji z różnymi; endoskopia laryngologiczna nic nie wykazała, wszystko jest drożne. Wykluczyli problem laryngologiczny

· Kardiolog – USG i echo serca, wszystko w normie

· Alergia - na podstawie badania krwi wykluczona

· RTG płuc – wszystko ok

· Spirometria z próba rozkurczowa – delikatnie poza granicami normy, na tyle mało, ze nie można nic stwierdzić

· Ergospirometria na bieżni – była w stanie biec 12 minut, prawie mdlejąc z duszności... Wynik płuc doskonały (dużo ponad normę pojemność płucna)

· Różnej maści ćwiczenia oddechowe też nie pomogły

· Poza tym brak kaszlu i innych objawów

Takie niewyjaśnione duszności pasują do Vocal cord dysfunction (VCD), ale specjalistów w Polsce w tym obszarze nie sposób znaleźć.

Każda rada mile widziana. Może jakieś badanie, rekomendacje lekarza do konsultacji (Warszawa), kierunek, który pominęliśmy?

#zdrowie #astma #sport #medycyna #bieganie
  • 7
przez jakiś czas był okres poprawy, ale to chyba zbieżność


@crunozaur: No nie bo niedokrwistość może być przyczyną duszności. Zamiast do pulmnologoa to udałbym się do alergologa i powtórzył porządnie badania w kierunku astmy wysiłkowej szczególnie że:

była w stanie biec 12 minut, prawie mdlejąc z duszności

Wynik płuc doskonały


Bo pojemność płuc nie ulega zmianie w astmie wysiłkowej tylko powoduje obkurczenie oskrzeli.
@hurb: Żelazo już jest w normie a duszności dalej są, niestety.
Badania pod astmę wysiłkową były - spirometria (plus ergospirometria teoretycznie) i hmm, empiryczne poprzez karmienie różnymi sterydami wziewnymi. Masz jakieś inne badanie na myśli?
Wizyta do alergologa - zgoda, następna na liście.
Masz jakieś inne badanie na myśli?


@crunozaur: Alergolog jest typowo od takich spraw więc proponuję znaleźć dobrego i z wszystkimi wynikami wcześniej iść do niego. Bez wglądu w badania ciężko coś powiedzieć.

Jeżeli była próba wysiłkowa z podaniem sterydów i nie było poprawy to w bardzo wielkiej ostateczności zbadać się pod kątem POChP lub niewydolności serca.
@crunozaur: pokaż wyniki spiro. Jak wyżej - weź ją na testy skórne do alergologa. Niech zrobi też badanie z krwi na alfa1-antytrypsyne (~60pln). Oprócz żelaza niech zrobi ferrytynę (u mnie żelazo ponad normę, ferrytyna sporo poniżej normy).
Jak będziecie poprawiać spiro to w Wawie jest spoko miejsce do tego - CM Alpejska. Mają spoko przyrząd do tego, który pokazuje sporo parametrów, nie tylko 6 podstawowych (koszt z próbą to 80zł).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@factoryoffaith_: czy teraz w dobie kowida wykonuje się normalnie badania spirometrii? Gdzieś do mnie doszły słuchy, że niechętnie bo "eeee mi panie wirusem nadmuchasz maszynę! Nie wykonujemy"