[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#blackpill #tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow

Jestem o milimetry od wkroczenia pełną stopą w filozofię blackpill. Wiem na czym blackpill i redpill się opiera, a jakoś nigdy ich nie przyjmowałem do siebie, nie czułem potrzeby. Tak samo, jak na co dzień oddycham powietrzem, ale nigdy z każdym oddechem nie udowadniam światu, że zawiera ono 21% tlenu. Po prostu tlen w nim jest i już.

Niemniej w niedalekiej przeszłości stoczyłem rozmowę z moimi dwiema bliskimi znajomymi. Ot, zaczęło się od prostego pytania czy już kogoś znalazłem (prawie od 2 lat singiel) here.
Żeby nie było, owe znajome są w różnym wieku (28 i 23 lata) oraz pochodzą z różnych kręgów i nie znają się nawzajem. Dążę do tego, że im rozmawiam ze starszą kobietą, tym obraz związku między kobietą a mężczyzną kieruje się coraz bardziej materialną logiką.

Z mordy raczej średni jestem, ale mi to ryba, niewysoki, ale zarazem nie czuję się wykastrowany z męskości. Wszystko to, co provider powinien dostarczyć to umiem. Remont w mieszkaniu zrobię, auto naprawię, bo mam przydomowy hobbistyczny warsztat i chyba niegłupi jestem, bo miałem kilka ciekawych zainteresowań od pszczelarstwa, piwowarstwa domowego i ścianki wspinaczkowe.

I owszem, wiem, że uczucie bezwarunkowej miłości istnieje co najwyżej w stosunku do własnego dziecka, a partnera kocha się za coś. Niemniej nie spodziewałem się tak bezczelnych rad, polegających niemal jedynie na pokazaniu swojej wartości (tej materialnej - gdzie pracujesz i ile jesteś w stanie przynieść w portfelu, czym jeździsz, ile języków obcych znasz). A takie właśnie od owych znajomych dostałem.
Wyznałem im również, że nie zamykam się na szukanie partnerki zbliżonej w moim wieku, ale również dużo młodsze biorę pod uwagę. Poczułem oburzenie z ich strony i zarzut, że się ośmieszam, bo nie potrafię (cytuję) KONKUROWAĆ w swojej kategorii wiekowej. Chcę tylko znaleźć kobietę, z którą szczęśliwie spędzę resztę życia, nie myślałem, że biorę udział w konkursie "wyścig do c1py".

Dostałem propozycje z obu stron niemal identyczne. Skoro masz anonku spore oszczędności pieniędzy to może spróbuj kupić mieszkanie XD Tak, mieszkaniem mam znaleźć miłość swojego życia. Naprawdę gratuluję parom, które poznały się na etapie np. zawodowego gówna, na którym żadne z nich nie wiedziało, czy w przyszłości zostaną kierownikami, a może operatorami śmieciarki (z całym szacunkiem w stronę tego zawodu).
Coraz mniej łudzę się, że nawet jeśli znajdę kogoś, to będzie w tym choć odrobina miłości, czucia którym ktoś mnie obdaruje bezwzględnie za to, czy stracę kiedyś rękę, a może stracę pracę na dłuższy czas.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61dae5267cb451000c16f8ba
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[stereotypowyjanusznosacz]

W przypadku opuszczenia mieszkania przez "sprawcę" przemocy w rodzinie, obowiązek jego utrzymania spada na inną dorosłą osobę zamieszkującą to mieszkanie, w tym wypadku na drugiego partnera.

@Stark_Espada: Nawet bez ślubu i dzieci?

[stereotypowyjanusznosacz]

czytałeś prawo? Gdy ona wzywa psiarzy, ze p-----c to facet dostaje wylotke z własnego mieszkania na 14 dni, nawet jak np: ma latpopa firmowego i pracuje jako programista to ni c---a nie weźmie go sobie z mieszkania, bo ma zakaz zbliżania się do niej.

Laska więc przez 14 dni może mieszkać w jego mieszkaniu, no potem to nie wiadomo w sumie co się dzieje, pewnie facet zgłasza, że ona tam mieszka nielegalnie

[P.....c]

@stereotypowyjanusznosacz: jak w przypadku małżeństwa? Każdy akt przemocy wobec kobiet pod to prawo podpada. Może ci nawet wejść 80 letnia sąsiadka do mieszkania i zadzwonić, że ją pobiłeś, ustawa antyprzemocowa zadziała i dostaniesz wykopke z własnej chaty

[stereotypowyjanusznosacz]

@Pozytywny_gosc: Bez przesady. Mieszkam sam, wchodzi do mnie sąsiadka i dzwoni na Policje? I mam zakaz 14 dni na zbliżanie się do mieszkania?? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[stereotypowyjanusznosacz]

No właśnie chodzi o to że ona go NIE PRZYWŁASZCZA, dlatego wciąż TY musisz opłacać rachunki. Ale masz zakaz zbliżania się do tego mieszkania. Wszystko co tam masz może ci zabrać, bo przy wyrzuceniu możesz wziąć tylko to na co ona się zgodzi, nawet gdybyś miał tam klucze czy swoją kartę do banku, a nawet inhalator na astme

+: EastWestEast

@sepuqqu: No ale mieszkania Ci nie zabierze, ewentualnie przez 14

[s.....u]

@stereotypowyjanusznosacz: ale zabierze wszystko Z mieszkania i z konta bankowego

[stereotypowyjanusznosacz]

@sepuqqu: Z konta na jakiej podstawie? Kto normlany udostępnia swoje prywatne konto bankowe dziewczynie ? Okraść może, to prawda.

[s.....u]

@stereotypowyjanusznosacz: no ale nie masz nigdzie zapisanego hasła tylko pamiętasz wszystkie?

[stereotypowyjanusznosacz]

@sepuqqu: No pewnie, że wszystkie hasła pamiętam.

[AnonimoweMirkoWyznania]

MetalowaLoszka: @EastWestEast: haha Mireczku dobrze piszesz z tymi oczekiwaniami. Mam swoje mieszkanie 50m2 spłacone, dobrze mi się samotnie w nim mieszka nie czuje potrzeby kupowania nowego przy obecnych chorych cenach i rosnących stopach procentowych. Anyway za każdym razem gdy porandkuje z panna trochę dłużej, zaproszę ja do siebie kilka razy to już zaczynaja sie uwagi, ze mógłbym jednak zamienić je na jakieś 80m2 blisko centrum (teraz mam 30-40 min

[S.....a]

@stereotypowyjanusznosacz Tak, jeśli prowadzą wspólne gospodarstwo domowe lub są we wspólnym pożyciu, nie muszą być rodziną.

[Marek_Rekus]

@stereotypowyjanusznosacz: w Polsce, nie można kogoś "wyrzucić" z mieszkania, bez sądu. Dlatego kolega ma rację, że mieszkanie z babą jest nierozsądne.

[Marek_Rekus]

@AnonimoweMirkoWyznania: Korzystać z życia, tak jak one to robiły jak miały 20 lat :).