Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, co się w tej Warszawie dzieje to ja nawet nie... Idę sobie ulicą, śnieg pada, zimno, chcę jak najszybciej dotrzeć do domu. A tu mi drogę zajeżdża jakąś luksusowa limuzyna i wyskakuje z niej jakiś ryży, podstarzały koleś. Sprzedał mi lepę w potylicę i napluł w twarz. Jeszcze kilka razy mnie kopnął jak leżałem na ziemi, po czym oznajmił: "Co jest, biedaku, nie pracujesz dla niemieckiego pana?". Wsiadł z powrotem do limuzyny i odjeżdżając pozdrówił mnie faszystowskim gestem, krzycząc "Fur Deutchland". Wtedy dopiero poznałem, że to ten zwyrodnialec Donald Tusk znowu gnębi uczciwych Polaków. Wróciłem do domu i już czekam na kolejne wybory, żeby zagłosować na PiS, jedyną partię, która zrobi z nim porządek.

#tusk #po #polityka #heheszki #furdeutchland #inflacja