Wpis z mikrobloga

@Castellano: Oglądałem dokument o amazonie (taki nieprzychylny) i tam któryś z założycieli albo sam bezos, nie pamiętam, mówił, że jak zaczynali to część pracy robili w garażu (resztę w pozostałej części wynajętego domu) tylko dlatego żeby móc powiedzieć, że ich biznes zaczynali w garażu.
  • Odpowiedz
@Castellano: Tu nie o garaż chodzi a o własny kąt do którego nikt się nie wtrąca.

-Najpierw mieszkasz u rodziców a ci zabraniają ci znoszenia komputerów do pokoju i każą sprzątać tak by pokój wiecznie wyglądał jak świeżo po remoncie.
-Następnie wynajmujesz pokój ale niczego tam nie znosisz bo raz że mało miejsca dwa boisz się kontroli właściciela.
-Następnie żenisz się i razem z żoną kupujecie dom, ale ona stwierdza że
  • Odpowiedz
@Castellano: To jest swego rodzaju American Dream, dom na przedmieściach z garażem w którym dzieciak może przeprowadzać próby swojej kapeli, budować modele albo tworzyć potęgę IT. Tyle, że wszystko to mit, garaż w USA to najczęściej kolejne pomieszczenie w domu, więc nie ma znaczenia czy robiłeś to w garażu czy w swoim pokoju.
  • Odpowiedz