Wpis z mikrobloga

Mirki, mam pytanie o akustykę. Sytuacja jest taka: „bliźniak” - dom jednorodzinny dwulokalowy. Brak dylatacji pomiędzy segmentami. Ściana z bloczków ytong o grubości 36cm, mieszkania stykają się salonami, sypialniami i schodami (drewniane we własnym zakresie).
I pytanie brzmi, czy będę słyszeć codzienne rozmowy sąsiadów i ich tv? Kłótnie i awantury zniosę, ale boję się uczestniczenia w ich życiu codziennym. Ktoś miał do czynienia z takimi parametrami pomiędzy mieszkaniami i jest w stanie podzielić się wrażeniami? #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #budownictwo
  • 6
No dobra, ja wiem, że to będzie komfort jak w mieszkaniu, a nie w domu wolnostojącym, ale są mieszkania i mieszkania. W poprzednim słyszałam tylko awantury sąsiadów. Teraz słyszę zwykle rozmowy. Nie wiem jakie mamy tu ściany, na pewno cienkie. Dlatego szukam kogoś kto ma 36cm ściankę i podzieli się wrażeniami.@Szynk44:
@Chica: grubość ściany to nie duży problem szczególnie jak to jest 2x po 18. Problemem jest to że macie wspólny fundament i nie ma dylatacji. Możesz odrazu myśleć o poprawieniu akustyki i wtedy powinnaś słyszeć tylko dźwięki uderzeniowe.
@Chica: Bedziesz slyszal. Raczej nie położą dywanów, przy scienie wielkiej szafy z ksiazkami. Najlepiej to sprawdzic biorac boomboxa na test.

Pamietaj, ze moze byc tylko gorzej (sasiedzi na pewno co powiesza, zmienia uklad instalacji). Po bruzdowaniu sciana nie ma juz parametrow (o ile mietki od dewelopera tego nie zrobily, bo tynk i tak przykryje)