Wpis z mikrobloga

Hej! Znalazłem czyjąś tablice rejestracyjne na ulicy. Czy sądzicie że da radę jakoś zwrócić ją właścicielowi, zaoszczędzi mu to jakiegoś kłopotu czy jest w ogóle sens starać się z nim skontaktować? Być może głupie pytanie ale naprawdę nie znam się na tym a chciałbym pomóc.

#motoryzacja #poznan
  • 18
@eugeniusz_geniusz ale to nic nie zmienia, i tak przyjedzie policja do człowieka, któremu skradziono numery, a on sam do czasu wyrobienia duplikatu tablic o identycznych numerach nie może się ruszyć tym samochodem. Mieliście auto kiedyś?
@Benzen przecież i tak musisz wyrobić te same numery jakie miałeś, jak zgubiłeś lub ktoś ukradł Ci tablice, co to zmienia???


@rzeznia22: Zapytałeś jak się kradnie na znalezione tablice to dostałeś odpowiedź, ja nie mówię że nie będzie mógł potem zrobić wtórnika, ale właściciel powinien co najmniej zgłosić zgubienie na policję, żeby zminimalizować problemy w przypadku kradzieży paliwa
@Benzen nie pytałem jak ukraść paliwo, tylko dziwiłem się, dlaczego @eugeniusz_geniusz nie przyjął by z powrotem skradzionych tablic jeśli ktoś by mu je odesłał.
Przecież i tak musi wyrobić identyczne tablice jak je zgubi lub ktoś mu ukradnie. Zresztą, po co kraść tablice, łatwiej kupić na allegro i wtedy robić skok. Kradnąc tablice jednak coś tam ryzykujemy.

Jak ktoś narobi przypalu z naszymi numerami to chcąc nie chcąc policja i tak pojawi
@Benzen no wiadomo, że lepiej zgłosić. Jak ktoś narobi przypalu, tym bardziej identycznym samochodem jak nasz z takimi samymi numerami, to może być większy problem by się wytłumaczyć.