Może ktoś podpowie mi co zrobić w tej sytuacji bo ja już nie mam pojęcia. Kupiłem mieszkanie deweloperskie na początku zeszłego roku i jako że nie jestem #programista15k i miałem tylko na wkład własny to wziąłem resztę na kredyt. Odbiór mieszkania przewidziany jest pod koniec tego roku, a obecnie wynajmuje bo żyć gdzieś trzeba... ale problemem zaczęły być raty. Odkąd stopy urosły rata kredytu mnie zabija... A wczorajszy dodatkowy wzrost stóp sprawi że nie będzie mnie zwyczajnie stać na mieszkanie do którego nawet się nie wprowadziłem! Nie mam od kogo pożyczyć z rodziny ani znajomych, nie chce też brać chwilowek. Myślicie że sprzedaż cesji będzie dobrym pomysłem? Płaciłem 8500 za metr bo #wroclaw i chciałbym wyciągnąć chociaż 5000... Za wszelką pomoc do tego baita będę bardzo wdzięczny. Może ktoś coś podpowie
@kolej_ktora_jezdzila_po_psie: Ty baitujesz, bo masz rozum, ale dla wielu to co piszesz to rzeczywiśc. Część ludzi też np założyła że w miesiąc się wprowadzi a remont się przeciąga do pół roku.
@kolej_ktora_jezdzila_po_psie: pogadaj z bankiem na temat ewentualnego zatrzymania spłacania dopóki nie będziesz mógł się wprowadzić albo o przedłużeniu okresu kredytowania
Część ludzi też np założyła że w miesiąc się wprowadzi a remont się przeciąga do pół roku.
@milvanb: Remont jak remont, ja pracowałem przy budowie jednej inwestycji w centrum Wrocławia kilka lat temu, tam samo oddanie budynku mieszkańcom było opóźnione o rok, ludzie byli załamani, deweloper ciągle obiecywał, że "jeszcze tylko miesiąc", czasem zdarzało się, że ktoś podchodził i pytał robotników, ile według nich to jeszcze zajmie, bo od dewelopera
Widzę, że zaczynamy etap w którym wykopki tak bardzo nie mogą się doczekać upadku kredyciarzy, że zaczynają pisać baity, żeby zaspokoić swoje chore potrzeby xD
@Ogau: przy dochodzie 7k na parę można było dostać w szczycie 500k. 20% własnego i jest 600k. Za 7k/2 to minimum egzystencji, a tu mówimy o problemie wzrostu miesięcznego kosztu życia o cenę raty. 1/3 zarobków
@milvanb: rata kredytu zmienia ci się z 2k na 2,5k. Od czasu kiedy brałeś kredyt to oboje dostaliście już podwyżki i macie w sumie 9k ( ͡°͜ʖ͡°)
Mi rata wzrośnie o około 300zł, a podwyżek dostałem kilka razy tyle. I tak ma większość tych okropnych kredyciarzy, bo to z reguły ludzie młodzi, dla których problemem jest tylko wkład własny. Rata kredytu WCIĄŻ NIŻSZA OD
@perowskit: wiadomo, że fajniej jest mieć pieniądze dla siebie, niż dla banku, ale niestety gdzieś trzeba mieszkać, a z dwojga złego lepiej na kredycie, niż na kredycie Janusza ( ͡°ʖ̯͡°)
@Ogau: jasna sprawa, tylko po co w tym wszystkim wyśmiewać tych, którzy np. mieszkają ze starymi w 2-3 piętrowych domach. Albo takich co po prostu nie chcą iść w kredyt.
@kolej_ktora_jezdzila_po_psie: spróbuj znaleźć dodatkową pracę na ten czas. Też byłem swego czasu w dupie finansowej to mimo, że za dnia siedziałem w biurze, to wieczorem duma w kieszeń i rozwoziłem zakupy w Tesco albo robiłem inwentaryzacje na pół etatu.
Odkąd stopy urosły rata kredytu mnie zabija... A wczorajszy dodatkowy wzrost stóp sprawi że nie będzie mnie zwyczajnie stać na mieszkanie do którego nawet się nie wprowadziłem! Nie mam od kogo pożyczyć z rodziny ani znajomych, nie chce też brać chwilowek. Myślicie że sprzedaż cesji będzie dobrym pomysłem? Płaciłem 8500 za metr bo #wroclaw i chciałbym wyciągnąć chociaż 5000... Za wszelką pomoc do tego baita będę bardzo wdzięczny. Może ktoś coś podpowie
#nieruchomosci #inflacja
Komentarz usunięty przez autora
Jesteś w dupie, przyjmij to jak facet albo idź robić lody na centralnym
@Spike666: We Wrocławiu jest Główny, a nie centralny.
@milvanb: tak, banki dawały milionowe kredyty singlom na minimalnej. Tak było, nie zmyślam xD
@milvanb: Remont jak remont, ja pracowałem przy budowie jednej inwestycji w centrum Wrocławia kilka lat temu, tam samo oddanie budynku mieszkańcom było opóźnione o rok, ludzie byli załamani, deweloper ciągle obiecywał, że "jeszcze tylko miesiąc", czasem zdarzało się, że ktoś podchodził i pytał robotników, ile według nich to jeszcze zajmie, bo od dewelopera
Mi rata wzrośnie o około 300zł, a podwyżek dostałem kilka razy tyle. I tak ma większość tych okropnych kredyciarzy, bo to z reguły ludzie młodzi, dla których problemem jest tylko wkład własny. Rata kredytu WCIĄŻ NIŻSZA OD
@Emble: w mojej. No i 300*kilka to nie jest milion, żeby się nie dało dostać takiej podwyżki ( ͡° ͜ʖ ͡°)