Wpis z mikrobloga

No i stało się. Dziś do zapłaty miałem ratę za mieszkanie zwiększoną o ostatnie podwyżki stóp. Gdy zobaczyłem kwotę popłakałem się. Za chwilę słyszę dzwonek do drzwi, otwieram a tam komornik. Mówię mu że jakoś zapłacę tą ratę, pożyczę od rodziny albo pójdę na drugi etat do magazynu Amazona, ten mnie wyśmiał i powiedział że czytał ostatnio wykop i tam pisali że kredyciarze mają gówienko w pampersach, rzadką srakunie. Nie mylił się... Wygnał mnie jak tą Jagne z lektury.
Piszę do was tylko dlatego że koczując w okolicach Bydgoskiego dworca spotkałem wykopka i poprosiłem żeby kupił mi ponczka. Powiedział że nie ma problemu, bo ma dobry dzień. Rozbił dziś swoją świnkę skarbonkę w której było 73zł, okazało się że dzięki podwyżce stóp procentowych stał się zamożny. Ponczka kupił, nie podziękowałem. Za to #!$%@?łem mu telefon z którego teraz do was piszę. Nie gonił mnie, bo za 15min miał akurat PKS na Dominikane gdzie wypije Malibu Chillout za zdrowie Gaplińskiego. Wykrzyczał tylko że jestem kredyciarzem zasranym #!$%@?, który pompuje bańkę ()
#nieruchomosci #kredythipoteczny #zalesie #ekonomia #rpp #gorzkiezale
  • 25
  • Odpowiedz
do nich mam, reszta przypadkiem dostaje rykoszetem


@kerdian:

a) pełno w Tobie jadu
b) nie patrzyłbym w ten sposób- stopy trochę wzrosną, ale rośnie też jak #!$%@? inflacja oraz jakimś cudem zarobki, nie każdy kredyciarz jest po same
  • Odpowiedz