Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem tego #!$%@? wykopków, że druga osoba nie daje szczęścia i żeby się skupić na sobie, pasjach, zainteresowaniach i w ogóle to jest clue bytowania. Owszem, dobrze umieć korzystać z życia będąc samemu, ale obecność kogoś bliskiego daje potężnego kopa do egzystowania. Ponadto związek to profity w codzienności, kiedy ktoś może coś załatwić za ciebie, ogarnąć albo być wsparciem finansowym przy wspólnym mieszkaniu etc. Spędziłem sylwestra z jedną osobą i to piękne, jak sobie gadacie, robicie pizzę, pijecie wino, leżycie obok siebie, a rano wiesz, że jest ktoś z kim możesz porozmawiać i znowu spędzić czas (nie, to nie jest moja dziewczyna ani chłopak, też nie było mitycznych seksów, ale nie wchodzę w szczegóły, bo mi się nie chce potem słuchać wykopkowych teorii na temat życia i kobiet). To dziesięć razy lepsze niż budzenie się w pustym domu albo w takim, gdzie są ludzie, którzy cię #!$%@?ą albo zupełnie nie rozumieją. Samotność upadla, wypala, niszczy i sprawia, że się gorzknieje. Zaznanie normalności od święta uświadamia mi tylko dobitniej, jak życiowo upośledzony jestem i jakie to wszystko jest ode mnie odległe...

#depresja #samotnosc #przegryw #zwiazki
  • 7
  • Odpowiedz
@budep: niektórzy po prostu nie potrafią żyć samemu, to zależy od osobowości, ale taki łeb ci powie żebyś się zajął zainteresowaniami eh... Normiki tak bardzo nie rozumieją świata. To tak jakby proponować afrykaninom na problem głodu żeby wyszli do ludzi XD
  • Odpowiedz
@budep: Wiele zależy od osobowości szczerze mówiąc, zdecydowana większość osób ma silną potrzebę relacji, ale są ludzie, którzy wolą czas spędzać samemu ze sobą, dzisiaj to dużo łatwiejsze niż kiedyś, bo jest wiele możliwości.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@budep:

Nie rozumiem tego #!$%@? wykopków, że druga osoba nie daje szczęścia i żeby się skupić na sobie, pasjach, zainteresowaniach i w ogóle to jest clue bytowania.


Tak #!$%@? tylko ludzie którzy nigdy nie zaznali takiego stanu dłużej niż kilka miesięcy
  • Odpowiedz