Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sakta: Mówi się, że ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, dopóki Ciebie to nie tyczy to jest w porządku. Ale przychodzi taki dzień i pustka straszna powstaje.
@fazjoszi: w 2010r jak miałem 18 lat zmarła moja mama, po ciężkiej i długiej chorobie i zostałem sam na tym świecie, ojca widziałem raz na oczy, jak byłem na rozprawie o zakończenie alimentów.
Mimo że teraz mam żonę i minęło już prawie 12 lat to przychodzą takie momenty ze się rozklejam. Tak więc trzymaj się Mirku, uszy do góry.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Fandolores: Nic nie jest jest tak proste, ani oczywiste. Dziękuję, że podzieliłeś się swoją historią. Mój Ojciec zostawił nas przed narodzinami. W życiu raz się z nim spotkałem. 33 lata mam, ryczę jak niemowlę. Mama odeszła po roku walki z nowotworem. Nic nie pozostało jak się trzymać i tego też Ci życzę. A uszy mam trochę jak kłapouchy, więc unoszę je w górę. Z Bogiem