Wpis z mikrobloga

@Kotouak mam tak samo jak ty....raz otworzyłem drzwi kocica się na mnie patrzy, ja siedzę, a ta mnie gryźć i drapać zaczęła...jak skończyłem, to myślałem, że jej ogon wyrwę, najgorsze było to że akurat nie mogłem uciec, bo siedziałem na klozecie.