Aktywne Wpisy
restofme +527
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Dawul +139
czyli
SUBIEKTYWNE TOP 5 aut SKODY
Skoda, Skoda… Na pierwszy rzut oka – nudne wozy, tak porywające i fascynujące że idealne dla grzyba czy jako wóz do floty. Jak się jednak przyjrzeć starszym modelom, to nagle się okazuje że są jednak pełne mniejszych czy większych drobnych smaczków, niewidzianych na pierwszy rzut oka – baa, obecne nawet w przypadku pierwszej generacji nowej Octavii czy Felicii, uważanych czasem za ostatnie mające czeskiego ducha, a nie typową VAG-ową bezduszność i poprawność. Sama marka mająca opinię produkującą samochody nieco lepszego AGD w przeszłości potrafiła pokazać że potrafi zrobić coś z niczego, nawet mając pod ręką niewielki budżet czy nienowoczesną konstrukcję.
Podobnie jak w przypadku BMW czy Fiata (hehe XD), postanowiłem zebrać pięć co ciekawszych modeli Skody. Wybór ściśle subiektywny, w losowej kolejności, część była wspominana lub opisywana – ale za to nie będzie żadnych nowych
– także zapraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°) PS. Normalny wpis będzie po nowym roku
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #skoda
Poliftowe, znaczy późne S742 kojarzą się z pewną grupą ludzi, która ma wieeele czasu wolnego, zaś jej rozrywką jest jazda na działkę, zakupy w markecie czy ̶p̶o̶d̶p̶i̶e̶r̶d̶a̶l̶a̶n̶i̶e̶ ̶n̶a̶ ̶b̶a̶g̶i̶e̶t̶y̶ rozwiązywanie krzyżówek. Związane jest to ze swoistym „kapeluszowym”, czy też grzybowym odbiorcą, który zadowalał się najsłabszymi wersjami silnikowymi, które nie jechały tylko się poruszały. Pewną receptą na to miały być „usportowione” modele zwykłych wersji – jak to wychodziło? Cóóóż, podobnie jak w przypadku rumuńskiej
Z perspektywy doświadczeń, mitów, legend, baśni i podań, ciężko uwierzyć że w naszej części świata – znaczy w Bloku Wschodnim, nie Europie – w pewnym momencie produkowano udane jakościowo auta. Prym wiodły w tym do pewnego momentu zakłady EMW, produkujące przedwojenne modele BMW – ze względu na protest bawarskiej marki zmieniono nazwę oraz detale produkowanych modeli – no i Skoda, a dokładniej jej model 440, czy też Spartak. No właśnie,
Na przykład jego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moim zdaniem Ferat był jednym z lepiej narysowanych koncepcyjnych wozów z lat 70., i to jeszcze z kraju komunistycznego – noo, ale jak to bywało po naszej stronie Muru: najlepiej to wychodziły prototypy i koncepty prawie produkcyjne. Prawie, bo ten klinowiec bazujący na modelu 110R, był przejawem rodzącego się od kilku lat trendu rysowania samochodów w kształcie
Na przełomie lat 70. i 80. włodarze Skody trafnie przeczuwali, że obecna rodzina modeli 742 jest przestarzała na poziomie konstrukcyjnym i stylistycznym. Wprawdzie modele 105 i pokrewne przeszły lifting kilka lat wcześniej, jednak niewiele to dało – Skody dalej wyglądały jak z przełomu lat 60. i 70. Wprawdzie plany stworzenia nowego modelu we współpracy z enerdowską IFĄ zostały przerwane, to jednak Czesi próbowali robić coś na własny rachunek. Pierwsze koncepty
Weź Skodę Octavię, zdejmij karoserię, po czym wyślij podwozie do Nowej Zelandii i zamontuj jej nowe nadwozie przypominające Land Rovera – tak najkrócej można opisać Trekkę. Historia powstania tego terenowopodobnego tworu była prozaiczna – w latach 60. Nowa Zelandia miała wysokie opłaty hamujące import zza granicy nowych samochodów; takich opłat nie było przy krajowo produkowanych autach, toteż dogadano się i z Czechosłowacji wysyłano podwozia, zaś w Nowej Zelandii montowano na
@SonyKrokiet: kocham cie (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez autora
Taką jaką miał dziadek jak byłem gówniakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)