Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki przychodzę do Was z problemem dotyczącym relacji damsko-męskich. Otóż od około 6 miesięcy spotykam się z panną lvl22, ja lvl26. Bardzo szybko bo po 4 spotkaniu doszło do czegoś więcej. Nie angażowałem się emocjonalnie w tą znajomość - spotykaliśmy się gdzieś 2 razy w tygodniu oprócz tego coś do siebie pisaliśmy na messengerze ale po jakiś 2 miesiącach zaczęło mi zależeć. Wtedy też się mnie zaczęła dopytywać czy ja tą znajomość traktuję tylko czysto seksualnie i ja z pełnym przekonaniem powiedziałem, że nie i jej "niby" ulżyło. Aczkolwiek od tego czasu zacząłem coraz bardziej analizować jej zachowanie czy aby na pewno jej też zależy. No i oto kilka moich obserwacji:
- dziewczyna często coś mówi o byłych (jak powiedziałem, że muszę kupić płaszcz i że może następnym razem jak będziemy w galerii to mi doradzi coś to ona że każdy z którym się spotykała chciał żeby coś mu pomóc wybrać albo jak przejeżdzaliśmy koło miejsowości x to ona mówi no że się spotykała z tutaj ze swoją miłością i go zaczyna chwalić przy mnie no ale że nie wyszło) tolerowałem to na początku ale potem już tego nie potrafiłem znieść i jej powiedziałem, że nie mam zamiaru tego słuchać - przestała o nich gadać ale co jakiś czas coś się trafi.
- zdałem sobie sprawę z tego, że ona prawie w ogóle mnie za nic nie chwali a jak otrzymuję jakiś komplement to zazwyczaj tego typu no że siostra mówiła coś tam o mnie albo koleżanka ale ona sama może kilka razy za coś mnie pochwaliła, jeżeli chodzi o mnie to od czasu do czasu sypne jakimś komplementem myślałem też, że to ją jakoś ośmieli ale jest bardzo ostrożna w komplementach, nie wiem chyba to normalne sobie mówić od czasu do czasu miłe rzeczy ale chyba nie ma co się o nie upominać?
- nigdy nie miałem tak, że kobieta się nie dopytywała czy coś do niej czuję, nigdy tak naprawdę nie wyznaliśmy sobie uczuć
- musiałem włożyć sporo starań żeby ona pierwsza się odzywała (tzn. musiałem zrobić niejedną iterację olewania żeby zaczęła sama pierwsza pisać) - bo według niej to faceci powinni pierwsi się odzywac, proponować spotkania a ja po prostu nie chce być natrętem.
- seks jest fantastyczny i jest zawsze bez odmów
- dużo spędzamy czasu
Generalnie byłem szczęśliwy ale coraz bardziej brakowało mi jakiegoś wylewu uczuć z jej strony mimo tego iż inne żądze były zaspokojone. 4 dni temu mieliśmy kłótnię, zaczęła pisać do mnie jakies podteksty o byłych niby w żartach no i zrobiłem wtedy błąd bo zacząłem się o to mocno kłócić zamiast w stonowany sposób to wyjaśnić albo jakiś delikatny pocisk dać. Niby ona w żartach to powiedziała ale z jakiegoś powodu mnie to uraziło i poszło kilka słów za dużo. Zaczęła mnie przepraszać a ja do niej powiedziałem coś w stylu, że "jak się wyleczysz ze swoich eks to się odezwij" to ona zaczęła się rzucać, że nie wyleczy się, że jak będę jej wspominał to że się nie wyleczy myślę sobie wtf. Potem zaczęła mi pisać, że to nie ma sensu że ciagle się kłócimy i że muszę znaleźć sobie kogoś lepszego. Widząc to czułem się zagotowany ale napisałem spokojnie czy to jest wszystko co ma do powiedzenia. Ona odpisała, że tak i że jej zależy ale chyba nie jest dojrzała by się spotykać. Potem jeszcze poszło kilka wiadomości że ona niby coś czuje były jeszcze jakies wiadomości ode mnie na poziomie logicznym próbujące to wszystko podsumować i ogarnąc i otrzymałem wiadomość w stylu że dobra sprawa wyjasniona po co mi te pierdzielenie. Od tego czasu nikt do nikogo się nie odezwał. Nie wiem mi jakoś duma nie pozwala ale mam wątpliwości czy czasem nie powinienem tego jakoś wyjaśnić ale z drugiej strony tak jasno napisała że sprawa wyjaśniona.
Proszę o radę nie potrafię trzeźwym okiem na to spojrzeć emocje zaczynają wszystko przesłaniać. Pozdro

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #relacje #randki #pua

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61cd96630ed247000a923f3d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 10
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

1. Mówienie o byłych jest raniące i toksyczne. Nie wolno tak robić ani tego tolerować. Jeśli nie zatrybi po grzecznym komunikacie to trzeba wywalić z grubej rury, że ma sobie do nich spadać skoro tak tęskni.

2. Kobiety rzadko chwalą. Nie oczekuj tego. Rób rzeczy dla siebie, sam bądź z siebie dumny. Mój teść nie jest narcyzem czy egoistą ale wielokrotnie jak coś zrobi, jak mu coś się uda to
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

- dziewczyna często coś mówi o byłych (jak powiedziałem, że muszę kupić płaszcz i że może następnym razem jak będziemy w galerii to mi doradzi coś to ona że każdy z którym się spotykała chciał żeby coś mu pomóc wybrać albo jak przejeżdzaliśmy koło miejsowości x to ona mówi no że się spotykała z tutaj ze swoją miłością i go zaczyna chwalić przy mnie no ale że nie wyszło) tolerowałem
  • Odpowiedz
OP: "Oznacza to że jeden lub więcej z byłych jej wcale nie przeszedł.Utrzymuje jakiś kontakt z nimi? Wiesz kto kończył relacje? Dlaczego?" @classics107: Ostatni zrobił jej ghosting a przed ostatni zaczął na boku z jakąś inną kręcić a z taką swoją największą miłością x lat temu była ponad 1 rok i on zerwał i chyba też zaczął z inną kręcić, ona później po tym wszystkim próbowała do niego wrócić taki
  • Odpowiedz