Wpis z mikrobloga

Ależ było by cudownie gdyby powstało coś na wzór KRS, tyle, że rejestrowało by się nie firmy, a #!$%@?, np. KRK. Każda różowa, która chciała by pracować kaki prostytutka czy to internetowa, czy escort, czy klasyczna, to musiała by się tam zarejestrować i podać swoje imię i nazwisko i datę urodzenia. Tylko trzeba by jeszcze jakoś szarą strefę wyeliminować, czyli dawanie dupy za hajs lub inne dobra bez rejestracji w KRK. Albo zrobić coś takiego, że przed daniem dupy musiałyby to zgłosić do odpowiedniego urzędu i podać typ relacji, czy to jest związek, czy ons, czy fwb. Można by sobie wtedy przeglądać czy aby się na żonę #!$%@? nie bierze (chociaż normictwo i ta by brało, bo „hehe przeszłość nie ma znaczenia” oraz „to co mam być sam?”). Na razie pozostaje tylo szukanie dziewicy…
#przegryw #przemyslenia #seks #div #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 17