Wpis z mikrobloga

8 lat temu w #usa w tj maxx (ichniejszy tk maxx) kupiłem na szybko szare koszulki z bawełny pakowane po pięć. Musiały być tanie bo przecież jestem Polakiem. W każdym razie koszulki przeznaczone były do spania i „po domu”. Po powrocie z tripa, koszulki służyły za szmaty po domu do wszystkiego. Spania, sprzątania, remontów itd. prane jak wszystkie inne w twardawej warszawskiej wodzie bez płynu zmiękczającego, suszone gdzie popadnie. Od dwóch lat suszone w suszarce elektrycznej. I co #!$%@??

„Drogie” tshirty z super bawełny suprima i inne polówki za 150 zł przegrywają z jakimiś szmatami z outletu? Oprócz spranych metek koszulki po 8 latach wyglądają dobrze, a suprimy i inne gowna z peek and cloppenburg maja już dziury i wszystkie jak jeden #!$%@? skurczyły się nawet prane jak zalecają metki (40 stopni, bez suszenia w suszarce). Te z juesej zachowały swój rozmiar. Co za gówno sprzedają nam w Europie?
#modameska
  • 16
@s---k: Narzekam, ze kupiłem koszulkę bez żadnego logo! Z bawełny suprima, która jest ponoć jedna z najwyższych gatunkowo bawełn na świecie, bo jest jej jeden procent na całej kuli ziemskiej a po dwóch praniach w twardej wodzie włókna #!$%@? się. W takim razie z jakich włókien były koszulki z tj maxa?
suprima


@stonogoziobro: Supima, nie suprima. Zgub "r"/doczytaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) Supimą określana jest dobrej jakości bawełna Pima przez to amerykańskie stowarzyszenie o nazwie, uwaga, Supima :) Czyli każda bawełna Supima powinna być, w teorii, bawełną gatunku Pima, która przeszła kontrolę jakości i dostała znaczek Supima od organizacji Supima. Są lepsze bawełny od Supimy ogółem, IMO, chociaż nie używam tiszertów z takowych.

Problemy:
- Coraz mniejsza gramatura
@stonogoziobro: Ja kupuje koszulki dobpracy w bealls outlet, za 6-10$, duzy wybór i rożna jakość wiec zawsze się jakaś znajdzie bez głupiego nadruku. Koszulki z Np tommy Bahama za kilkadziesiąt dolarów pobliski praniach wygladaja gorzej od tych tych roboczych które tylko wypłowiały ze słońca i częstego prania.
@Bezz_: Zapodaj zatem firmę, której koszulkę uważasz za dobrą. Niech będzie za te 60 zł. Tylko bez #!$%@? logo na klacie xD upiorę ją 5 razy zgodnie z tym co będzie na metce i cię zawołam jak już się skurczy :)