Wpis z mikrobloga

A idźcie z tym Fortnite w cholerę... Uwielbiam w to grać, ale NIE ZNOSZĘ mechaniki budowania. Umiem grać bardzo dobrze, niszczę każdego kto się nie obuduje jak zwykła pia Serio, budowanie w tej grze to zmora. Kiedyś ktoś mi powiedział: "Naucz się budować!" Świetny pomysł! Tylko dlaczego jak chcę się budować, to ta gówniana gra się ciągle buguje? Ściany nie chcą się stawiać, miałem idealną sytuację, końcówka meczu, 3 osoby, jestem ostrzeliwany z góry (wcześniej zabiłem gościa obok tej góry). Zanim byłem ostrzeliwany, to zacząłem przeładowywać broń. Niestety, pomimo napier*nia w klawisz zmiany trybu na budowanie, NIC SIĘ NIE DZIAŁO (a wcześniej mogłem przełączać nawet w trakcie przeładowania) Zginąłem, bo beznadziejna gra miała jakiś głupi problem. No i oczywiście tak jak wspomniałem - JEANE BUDOWANIE. Co to za gra, gdzie nie liczy się skill, tylko to, że jakiś debil zbuduje w 3 sekundy wieżę? Spoko, ostrzeliwuję go, często biorę granaty i rzucam pod wieżę, ewentualnie wyrzutnia rakiet i po sprawie. Pizuś próbuje się ratować, ale ma przejeane, bo wkraczam do akcji ze Skillem i niszczę gościa. Ale zaraz obok KOLEJNA pida, która się obuduje i strzela. Też ginie szybko, ale z oddali słyszę sieć pajęczyny i wskakuje do mnie ziomek, co to sobie strzela strzelbą ZIELONĄ i zabija mnie na dwa strzały. Niemożliwe? Zgłosiłem za cheatowanie. Wątpię, żeby mu coś zrobili. W tej grze jest jakiś chory system zadawania obrażeń. Mogę strzelać z legendarnej lub epickiej strzelby czy tam karabinu, ale choćbym się zesrał, to przeciwnik dostanie NAJMNIEJSZE obrażenia, nawet jak strzelam w głowę. Przeciwnik ma broń niższej jakości niż moja? Spoko, jak on strzeli mi w łeb, to zabije mnie na jeden strzał albo na dwa. No pewnie, czemu by nie, RÓWNI I RÓWNIEJSI. Nie wiem czemu, ale u mnie to bez różnicy, jakiej jakości mam broń - ZAWSZE zabiera najmniejsze obrażenia, gdzie bym nie strzelał. Tak jakby obrażenia były zadawane losowo BEZ znaczenia, w co strzelisz i z czego strzelasz. No albo campujące kuy, które obudują się i strzelają ze snajperki... Jakim trzeba być obrzydliwym chuem, żeby to robić. Campowanie w każdej grze jest chuowe. Nie jesteś snajperem na misji w Afganistanie kua mać. Jesteś w Battle Royale. Największa satysfakcja to rozwalić takiemu camperowi wieżę i potem rozwalić na miejscu. Ale zdarzają się takie momenty... Strzelam w gościa, on zaskoczony i nie wie co robić, bo niszczę mu ciągle jego budynki i on nie może nic zrobić. Po jego ruchach widzę, że wpadł w zamęt. "Jak to, czemu on mi niszczy wieżę? Czemu sam się nie buduje? Jak to możliwe?". A kiedy już upada na ziemię i spadnie mu przy okazji trochę życia, to ja wykonuję końcowe ciosy i KONIEC. Po zawodach. #!$%@?**eczka nie żyje. Tak to właśnie jest. Jak grasz w Fortnite i się budujesz, to jesteś zwykłą ciotą, która nie potrafi stanąć do walki. Rozumiem jebnąć sobie ścianę przed sobą, sam tak robię, taka osłona jest w porządku, ale nie kryj się jak #!$%@?. Aha, jeśli zabijesz kogoś strzelając z wieży, to wiedz, że nikomu nie imponujesz, bo każdy by tak potrafił.

A EPIC GAMES? Epic Srares, wydali niedokończoną grę, co sezon zmieniają mechanikę, mapę, broń. Przez takie debilne rozumowanie niszczą grę, bo za każdym razem ujawniają się nowe bugi. Wydajcie grę w OSTATECZNEJ formie. Dodajcie kilka różnych mapek, które będą się losowo dobierać przy starcie gry. W aktualizacjach zmieniajcie broń i sprzęt. Ale nieeee, no bo przecież zarabiają na głupich skinach no to im wisi stan gry. Coś musi utrzymywać gówniany Epic Games Store i coś musi zapłacić za te wszystkie darmowe gierki, prawda?

Nie mogę się doczekać, aż przyjdzie ten dzień, kiedy z Fortnite ludzie przerzucą się na inną grę. Fortnite upadnie, a wraz z Fortnite Epic Games Store. Niech wyciągną z tego wnioski i zaczną robić inne gry, najlepiej single-player, żeby potem się nie zdziwili, że hajs im ucieknie.
#pasta #fortnite
  • 3
  • Odpowiedz