Wpis z mikrobloga

@Bad_Sector: Ostatnio było to samo na północy. Ja nie rozumiem jak to możliwe że w ciągu tygodnia są dwie duże awarie w sezonie grzewczym. Nikt nie kontroluje stanu sieci latem? Czy oni się zabierają za naprawy w grudniu?
@jeerrry: Podejrzewam, że chodzi o to, że ta instalacja poza sezonem grzewczym nie jest używana i jak puszczają po takiej przerwie gorącą wodę, to rury zaczynają strzelać, nie wiem czy da się kontrolować w jakiś sposób stan sieci, która przebiega pod ziemią. Pewnie infrastruktura jest już stara i zużyta, więc takie awarie są nieuniknione niestety.