Wpis z mikrobloga

@ulytdojatyzc: rozruch w aucie benzymowym to około 500A przez 2 sekundy czyli zużycie 3.3Wh.
Alternator produkuje około 100A przy 13V. Elektronika auta, różne systemy, oświetlenie itp. zaniera może z 30-40A więc zostaje na potrzeby ładowania około 60-70A przy 13V więc daje to 60A / 60 min. więc ładowanie 1Ah na minutę czyli 13Wh na minutę. Czyli brakujące 3.3Wh odrobi w jakieś 15 sekund.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ulytdojatyzc: jak wyżej, 20min to tak bezpiecznie, 10 też powinno wystarczyć. Trzeba pamiętać że pod koniec akumulator ładuje się najwolniej, "na 100%", a żeby altek zrekompensował ten największy ubytek to de facto parę minut wystarczy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LuxEtClamabunt: a przez 30-40 taki całkowicie rozładowany. Co to zmienia? Uważasz że przez cały proces ładowania akumulator będzie pobierał taki sam prąd? 100A? Zwykły akumulator kwasowy? To ty się nie znasz xD
Zakładamy że aku był naładowany na 100%, a żeby naładować aku na 100% pojemności trzeba czasu.
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: no jak aku będzie naładowane w 90% i przy włączeniu silnika zużyje kilka % to faktycznie będzie trochę dłużej się ładować, ale ogólnie masz rację, autor podał zbyt mało danych - czy to diesel czy benzyna (diesel zużyje więcej energii), jaki wejściowy stan naładowania, jakie auto bo mogą się moce alternatora o kilkadziesiąt A różnić i wiele innych. Ale generalnie to gdyby auto ładowało się 20min po każdym odpaleniu
  • Odpowiedz
@LuxEtClamabunt: tylko zobacz, jeśliby było tak jak piszesz, to problem niedoładowanych akumulatorów przez jazdę na krótkich dystansach by nie istniał, po prostu. Generalnie z tym też nie ma co przesadzać, bo aku będzie np do tych 90% naładowane, ale jeżdżąc na krótkich dystansach nigdy na 100%, co zmniejsza jego żywotność. Nie jakoś masakrycznie dużo, ale np zamiast 5-6 lat takie aku wytrzyma 4-5. Oczywiście jeśli układ ładowania jest w 100%
  • Odpowiedz