Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, wole zapytać was, zróżnicowanych i doświadczonych, mam 25 lat, wszystko jest okej poza… zawsze sie nadwyraz stresuje i boje. Wyjazdow podróżowania, glownie pod katem niebezpieczeństwa, ze ktos mnie napadnie lub bliskie mi osoby ktore sa ze mna, ze cos zlego sie stanie im lub mi, glownie chodzi o osoby ze mną, sam czuje sie bezpieczniej bo wiem ze sobie zawsze poradze, trenuje od dziecka sztuki walki z osiągnięciami sportowymi ale nie jestem za przemocą jakakolwiek, a z kims juz niekoniecznie bo mam na glowie kogos bezpieczeństwo, czasami mam wrazenie ze to skrajnie juz za mocne, od stresu przez nocne miasto, napadnięcie czy pobicie czy cokolwiek innego, ludzie po używkach sa chorzy bez dwoch zdan i nigdy nie wiadomo co im strzeli do glowy, bron jakas czy cos, jak moge to zmienic? Zamiast korzystac i sie cieszyc to przed wyjazdami sie przejmuje i stresuje, #psycholog #kiciochpyta #gownowpis #logikaniebieskiegopaska #pomoc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61c3b432ddfc93000ae0d677
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: z doświadczenia! żeby dostać po kuble to albo trzeba mieć wyjątkowe szczęście albo bardzo się o to postarać! byłem w około 50 krajach, różnych... w setkach miast... różnych... łaziłem nocą po pekinie, łaziłem po ankarze; mieszkałem w dzielnicy portowej w stambule; wracałem na piechotę z octoberfestu po zamknięciu...

jak nie idziesz w jakieś ekstremalne hardcore'y to szansa problemów jest naprawdę znikoma