Wpis z mikrobloga

@MrFafik: Czyli to nie ten. A tamten był bardzo podobny, felgi miał chyba takie same albo ze złotymi środkami, miał też tą dokładkę pod zderzak i dodatkowe reflektory. Wydaje mi się, że był jednak trochę obniżony, ale tak ze smakiem, a nie po wieśniacku do samej gleby jak to robią głównie golfiarze.

A ja zrobiłem najgorszą rzecz na świecie..... Posłuchałem się kobiety.... :|


Czyżby coś w rodzaju:

Sprzedaj tego starego poloneza,
  • Odpowiedz
@white_duck: A to nawet nie znam tego którego opisujesz ;) To było w stylu: Filip, weź się zastanów tak racjonalnie. Po co Ci tyle samochodów...? Zacznij coś odkładać na jakiś wspólny wyjazd, wyjścia do kina/restauracji a nie wszystko pakujesz w te auta (co nie było prawdą). No i plus do plusa i sprzedałem oba Borewicze jakie wtedy miałem i jak tego drugiego jakoś przeboleję to pomarańczowy mi się śni po nocach
  • Odpowiedz