Wpis z mikrobloga

@bonners69: inflacja to go powinna cieszyć. Inflacja dewaluuje pieniądz, więc również jego kredyt. Jego 200 tys. przy dobrze rozkręconej inflacji rodem z lat 90 to będzie mógł sobie po miesiącu pracy oddać. Co mu podnosi ratę to stopy procentowe podniesione przez RPP w celu zmniejszenia podaży pieniądza na rynku i wyhamowania tej dewaluacji. No i pan Mariusz zamiast 2% rocznie w odsetkach będzie oddawał po 10% lub nawet 22% (taka była