Wpis z mikrobloga

Jako fanka książek i gry (dziki gon) zawiodłam się. Poziom #!$%@? sięgnął zenitu kiedy okazało się, ze [SPOILER] Ciri swoim krzykiem rozwala monolit z którego wychodzą nowe potwory. Akcja jest chaotyczna, zbyt szybka, postacie płaskie, wszystko jedynie liźnięte. Bohaterowie zdobyli chyba umiejetność „szybka podróż”, bo przemieszczają się po uniwersum tak sprawnie jakby wszystko było oddalone od siebie na kilometr. Pomieszanie wątków, motywów postaci, charakterow (vesemir jako wariant, który za wszelka cenę chce stworzyć wiedźminów, wiecznie skrzywiona triss, która boi się Ciri, eskel jako dupek, tisaia i jej romans). serial wyglada plastikowo i dość tanio. Ciri nie dostaje prawdziwego treningu, jej relacja z yen jest totalnie zaburzona, to samo dotyczy vesemira, który w książkach był dla niej życzliwy i uczył ja teorii. Na plus Cavill, który dobrze zagrał, podobały mi się teksty Jaskra, postać Yenefer tez nie była najgorsza ku mojemu zdziwieniu. Ogólnie mogli zrobić naprawdę dobry, mroczny serial gdzie czuć klimat wiedźmina, a wyszło takie gowno dla fanów filmów akcji. #wiedzmin
  • 5