Człowiek czyta te wszystkie fora kredytowe i mało zawału nie dostaje jak widzi, że jakaś para w wieku 26 lat z zarobkami ŁĄCZNYMI ok. 6k netto na UOP chce brać kredyty na szeregowce na zadupiu za prawie milion XD (sytuacja z wakacji, jak jakimś cudem dostali to mamy prawdopodobnie modelowy przykład bankrutów w przyszłym roku).
@majkel88: ludzie mają różny poziom tolerancji ryzyka. My przy ~20k łącznych zarobków sraliśmy w gacie biorąc kredyt z 40% wkładem własnym który zaczęliśmy zbierać zarabiając dużo mniej. Bo co jak ktoś zachoruje? Albo będzie globalny kryzys i oboje wylądujemy na bezrobociu? W-----ć się może milion rzeczy, bez względu na zarobki ¯\_(ツ)_/¯
@JohnFairPlay: Wynajem był droższy przy zerowych stopach, co jest sytuacja na rynku, która nie powinna mieć miejsca. Jak się stopy unormują na poziomie 5-6% i miniratki skoczą X2 to zobaczymy na co ich będzie stać ( ͡°͜ʖ͡°)
więc są na początku swojej drogi zawodowej więc nie jest źle, pewnie już zarabiają więcej niż wtedy i zapewne z czasem z 6k zrobi się 10k
@eszilala: W 2008, też tak wielu myślało, a później bezrobocie dojechało do 14%, a pensję poza minimalną krajową stały (realnie) w miejscu z 6lat( ͡°͜ʖ͡°)
#nieruchomosci #kredythipoteczny
Jeżeli nie stać ich na kredyt, to ma ich stać na wynajem?
@eszilala: W 2008, też tak wielu myślało, a później bezrobocie dojechało do 14%, a pensję poza minimalną krajową stały (realnie) w miejscu z 6lat( ͡° ͜ʖ ͡°)