Wpis z mikrobloga

Hej #dzicyzapylacze
Dzisiaj opowiem o szerszeniu europejskim, czyli naszym rodzimym gatunku. To owad wzbudzający wiele emocji - głównie złych. Ponieważ jest to temat dla mnie i @Tulkandra ważny, wrzuciłam artykuł niecodziennie, bo jako znalezisko: https://www.wykop.pl/link/6416139/wejdz-tu-wykopowy-wedrowcze-opowiem-ci-o-szerszeniach/

Zapraszamy do lektury.

#ocieplaniewizerunkuosy #owady #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu

Przy okazji przypominam o licytacji kalendarza Dzikich zapylaczy na rzecz 30. Finału WOŚP. W licytację włączyli się też wykopowicze. Dziękuję Wam za zaangażowanie w tej pozytywnej sprawie. Nie spodziewałyśmy się takiego odzewu i jesteśmy Wam wdzięczne!:
https://allegro.pl/oferta/kalendarz-z-dzikimi-pszczolami-od-dzicy-zapylacze-11552712493
M.....e - Hej #dzicyzapylacze
Dzisiaj opowiem o szerszeniu europejskim, czyli naszym...

źródło: comment_1639738834kKCjjgI4mSm3b0gegDN1Fh.jpg

Pobierz
  • 17
@thority: Na filmie nie jest szerszeń europejski. Nasze krajowe szerszenie nie robią takich czystek w ulach. Śmiertelność pszczoły miodnej wyższa jest z powodu nękanych ich chorób, środków ochrony roślin, niż ataków szerszeni.
@thority: Pewnego dnia siedziałam w dziurze, w której obserwuję moje pszczoły. Jest tam poletko baldachów, gdzie podglądam grzebaczowate. Tego dnia przyleciały tam szerszenie, polując na muchy. Ponieważ szerszenie wystraszyły mój cel obserwacji, zaczęłam myśleć o zwierzętach, które przychodzą do mojej dziury i które kręcą się po okolicy. Sarny ogryzające drzewka i niszczące je, borsuki kopiące nory na polach, żurawie wydziobująca świeżo posiane ziarno, gryzonie niszczące krokusy, dziesiątki łabędzi wyjadających rzepak i
M.....e - @thority: Pewnego dnia siedziałam w dziurze, w której obserwuję moje pszczo...

źródło: comment_1639741391BBcA7MLNBx551x08XJh24N.jpg

Pobierz
@Megachilidae:
Ja się przychylam do opinii z wikipedii- szerszenie mogą być pożyteczne, bo zżerają pewne owady, ale mogą być też szkodnikami, bo zżerają inne.
Ogólnie chyba we wpisie poza dziećmi powinnaś też dodać, że posiadanie przesadnie ciekawskiego psa może być groźne dla tegoż, jeśli się chce bawić w obserwowanie szerszeni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Fortis_: Dzięki za ten link! Mam znajomego, który próbuje na sobie różne użądlenia żądłówek. Przetestował na sobie też naszą klecankę i mówił, że boli mocniej niż Vespula, ale bardziej przeszkadzało mu swędzenie w miejscu kłucia na drugi dzień. Po użądleniu szerszenia miał sporą opuchliznę i przez kilka godzin pulsujący ból.
Nie byłabym w stanie sama czegoś takiego na sobie spróbować. Dwa lata temu użądliła mnie Vespula w nadgarstek, gdy oparłam się