Wpis z mikrobloga

@Pan_Orama: coś co nie jest łatwe i wymaga dużo wysiłku ale jednocześnie też frajdę,

Nie wiem jak u innych ale jak porównam np 300dni na wyprawie na rowerze przez kilka krajów, gdzie cisnął po 10 godzin dziennie czasami w różnej pogodzie bi niekiedy pod wiatr to czas zwalniał i wszystko trwało dłużej niż np jak porównam inne 300 dni gdzie głównie pracowałem lub byłem w szkole średniej,

To samo było z
@mielonkazdzika: co kto woli, każdy ma inną chemię w mózgu, jednemu wystarczy 50 lat intensywnego życia na pełnej kò**ie a innemu spokojnego z dzialeczka i 80 lat nie ruszając się poza województwo,

Z opisu opa domyśliłem się że chce aby czas nieco zwolnił. Więc u mnie to działa może u niego też.