Aktywne Wpisy
Malenaa +101
Rzuciła mnie przez SMS xD szybko poszło
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Megasuper +52
Zasnąłem na paczce merci i gdy otworzyłem oczy zastałem ten widok. Jak przywrócić touchpad do „kliku" sprzed czekoladowej katastrofy? Jeździłem szpilką wokół i wydłubywałem ale problem pozostał
Źródło (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞ Święte krowy warszawskie
#warszawa #samochodoza
ciekawe czy auto się popsuło i zostało na chodniczku aby nie blokować ruchu
zostałoby na drodze: kurrrr czemu na chodnik nie zepchnął trupa
xD
Jakiś czas temu można było anonimowo zgłosić przez 19115, teraz już się nie da.
Na moje oko popsuł się samochód. Popisana maska, urwane lusterko, widoczne ślady, że "trochę tam stoi" itp. - świadczą o tym, że auto stoi tam dłużej XD.
Do odholowania i opłata za parking, nieuchronność tego wystarczy, a nie jakieś kary tylko 5 tys., najlepiej od razu karę śmierci.
PS:
Ta kobieta mająca nadać dramaturgii, to trochę tak nietrafione. Pchanie się po ulicy z wózkiem,
@haosek: to jak ma przejść? Cofać się i przejść drugą stroną?
Urwane lusterko to mogła być jej poprzedniczka.
@modzelem:
harde podlasie, nie jeżdżą bagiety bo konie karmią sianem czy co?
@haosek:
dokładnie tak jak mówisz
@PanKracy582: robię 15k km rocznie. Ostatnią kontrolę policji miałem 5 czy 6 lat temu (rutynową).
Od święta widać na ulicy nieoznakowane.
Kontroli z radarem w Warwie - nie pamiętam.
czyli wniosek jest prosty:
nie widzisz policji, ale to nie znaczy że jej tam nie ma ¯\_(ツ)_/¯
możesz przejechać cały kraj i nie spotkasz policji, bo akurat tak się złoży, że będą na tej samej drodze co ty ale 5 minut wcześniej/5 minut później, oni cię nie dogonią ani ty ich
nom, ale ja akurat nie o tym
@ElCidX: https://twitter.com/MiastoJestNasze/status/1470373749954424832
@haosek: mogła przefrunąć.
Może i patusy, a i rozwiązanie patusiarskie, ale chodnik zawsze był bez aut.
A ogólnie też tego nienawidzę i powinno być odholowanie. Nieraz muszę
@CudMalina:
Nie wiem, co mogła, czego nie. Nie znam tamtej okolicy.
Nie mniej jednak, jak jakiś debil zastawi mi chodnik, to nie znaczy, że ruchliwa ulica zaczyna być bezpiecznym miejscem na manewry z dziecięcym wózkiem. Róbcie co chcecie, ja tam wolę wrócić te kilkadziesiąt metrów i bezpieczniej przejść.
pozdrawiam