Wpis z mikrobloga

Przecież koniec sezonu w #f1 jest żywcem wyciągnięty z zakończenia #harrypotter

Końcówka wyścigu, Czarny Pan, Sir Lord Lewis Voldemort przekonany o swoim zwycięstwie pyta kto chce dołączyć do nich. Mercedes woła Draco Russela, ten dość niepewnie, ale jednak przechodzi na złą stronę do drużyny Czarnego Pana, a ten pyta, kto jeszcze do nich dołączy.

I wtedy pojawia się on, gościu który przez całą serię wygląda na nieco upośledzonego, ogólnie bohater drugoplanowy - Neville Nicholas Longbottom Latifi. Czarny Pan oczywiście go wyśmiewa, a dzielny Nicholas robi szopkę, o tym, że Lord Lewis jest w błędzie i że sezon wybrańca nie poszedł na marne. Rzuca na koniec "it's not over yet" i rozpieprza się o bandę.

I wtedy budzi się on - ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana...
Zrodzony z tych, którzy zdobyli 17 punktów w latach 94-03. Choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie on miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna...
I jeden z nich musi przegrać z ręki drugiego, bo żaden nie może być WDC, gdy drugi wygra.

Resztę historii znacie

#heheszki #takbylo

#f1
  • 2