[mala_zolta_kaczuszka]

Mircy ratujcie.
We wtorek z rana miałem wymianę licznika wody, po zakręceniu i odkręceniu głównego zaworu w mieszkaniu okazuje się że zaczął przeciekać. Nie jakoś strasznie, ale tak przez noc z 1 litr się uzbierało. Gość od wymiany licznika mówi że to nie jego temat, bo zawór należy do spółdzielni. Byłem wczoraj u tych karakanów, wpisali mi zgłoszenie i obiecali że ktoś rano przyjedzie i to naprawi. Do tej godziny nikogo nie ma, a wiem że tam tylko pierwsza zmiana robi. Administracja leci se w kulki. Ja nie mogę wymienić tego sam bo nie mam dostępu do głównego zaworu, poza tym nie wiem czy mogę sam zakręcić wodę w połowie bloku. Pewnie dzisiaj tam pójdę znów obiecają że przyjadą i zostanę z problemem na weekend.
Dzisiaj już intensywniej się leje, pewnie przez noc już moje zabezpieczenia nie wytrzymają.
Jest jakieś pogotowie które może podjąć działanie natychmiast a potem przenieśc koszty na spółdzielnie ? Można ich bezczynność gdzieś zgłosić ?

#administracja #wielkaplyta #wodociagi #woda #awaria #mieszkanie #bloki #poradaprawna

[MarianoaItaliano]

@mala_zolta_kaczuszka: Dzwoń na pogotowie wod-kan. 994

[kodijak]

@mala_zolta_kaczuszka przecieków wody nie mozna odkładać. Kiedyś mi z wężyka w kiblu kapało, taka kropla na 10 sekund. Na drugi dzień powódź, oczywiście jak nikogo nie było.