Wpis z mikrobloga

Oglądacie te smęty brata Sekielskiego o nałogach, zobaczyłem ze 2 odcinki bo mi na yt się wyświetliło no to tragedia.
Siedzią i tylko marudzą że alkoholizm i że ja miałem na terapii tak czy inaczej, zapraszają nowych ludzi, a każdy gada to samo.
Dla mnie to męczące, do tego uważam że te terapie to takie brednie że siedzą na jakichś spotkaniach i pie.dolą jacy są biedni, a potem już mają tak poryte łby że z każdym problemem lecą na grupę czy do psychologa:)
Bo przecież alkoholikiem się jest do końca życia( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie to wszystko brednie i bzdury, a ten kanał no może nie cały ale co wywiady jego brat to żenada i w sumie jakieś sekciarstwo.
#sekielski #alkoholizm
  • 10
@dizel81: podobne odczucia mam a sam jestem uzależniony i to kółko wzajemnej adoracji osób które odbyły terapię ( fajnie ze im się udaje ) ale nijak ma się to do szarych ludzi moim zdaniem, momentami wręcz podchodzi pod gloryfikację alkoholizmu i terapii jakby ta była czymś cudownym - nono ja leciałem grubo po bandzie- no ja też - no wiesz jak to jest - no- na terapii przerabiałem to- no ja
@guwnozdupy: no dokładnie.
Jak ktoś chce to niech sobie korzysta z tych terapii, ale moim zdaniem skuteczność jest tak mała że to bez sensu, do tego ryją ludziom głowy co widać na tych wywiadach, w sensie że utwierdzają się w przekonaniu że terapeuta to jakiś Bóg i bez niego nic nie będzie.
Skłaniam się ku modelowi amerykańskiemu gdzie alkoholizm jest traktowany jako zwykła choroba, choroba mózgu, robią takim osobom tomografię mózgu
@Maly_Jasio: nie ale w bliskim otoczeniu kilka przypadków. Temat mocno zgłębiałem swego czasu.
I tak te osoby co się wyleczyły terapią czy jakimiś mityngami i rzeczywiście nie piją to mają takie podejście jak u tego Sekielskiego na yt, biadolenie jaka to choroba, że nie może na alko patrzeć w sklepie itd, no namieszane w głowie według mnie, takie przejście z jednej skrajności w drugą skrajność.
A ci co byli na kilku
@dizel81: @Maly_Jasio: Terapia pomaga na pewno niektórym dla mnie bez sensu po spotkaniach/zmianach terapeutów leki też nie za bardzo są pewnie ludzie co żrą tabletki do końca życia zamiast chlać ale to trochę lipa, palenie zielska też lipa mi najbardziej pomaga/pomogła świadomość że jeszcze chwila i się przekręcę a co do klinowania to u mnie właśnie była granica w której i tak ciężkie imprezowanie ( ale jeszcze jako tako )
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@guwnozdupy: rozumiem bardzo dobrze, też mam podobne zdanie do ciebie co do lekarzy i tych terapii.
Wiem że łatwo powiedzieć, ale trzeba samemu się zaprzeć i znaleźć na to jakiś sposób w sensie że każdy człowiek zna siebie najlepiej, jednemu pomoże jakieś hobby innemu praca trzeciemu założenie rodziny czwartemu siłownia.
Najważniejsze też żeby nie mieć za dużo wolnego czasu, czymś go wypełniać.
A o baclofenie słyszałeś? Są osoby którym pomaga.