Z góry przepraszam osoby, które zawołałem a jednak nie były zainteresowane dalszym rozwojem sytuacji. Nawiązując do wpisu mojego wpisu o tym jak zostawili mnie busiarze we Francji:
Postaram się wam streścić na jakim jestem obecnie etapie i jak wyglądała moja komunikacja z Ergo Bus i Speed Bus. W niedziele wysłałem e-mail z reklamacją i całkowitym zwrotem kosztów do firmy ErgoBus. Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie. Więc w poniedziałek postanowiłem zadzwonić do biura. Pani, która odebrała o sprawie "nic nie wiedziała" i poinformowała mnie, że to nie z ich firmą jechałem tylko z firmą Speed Bus przeprosiła mnie, że taka sytuacja miała miejsce w szczególności, że oni byli pośrednikiem. Miała zbadać sprawie i oddzwonić. Takowego kontaktu nie był, we wtorek przez cały dzień męczyłem ich telefonami, które były odrzucane albo nieodbierane. W środę otrzymałem od nich e-maila, że są "po porozumieniu ze stroną prawną" xDD i odmawiają zwrotu pieniędzy. Argumentują to następująco:
- firma z która jechałem to Speed Bus a oni nie wzięli ani grosza za to - kontaktowali się z kierowcami z którymi jechałem i wg. nich sytuacja wyglądała inaczej:
Celnik sam podszedł do kierowców i kazał im jechać A JA NIE CHCIAŁEM IM POWIEDZIEĆ Z JAKIEJ RACJI JESTEM KONTROLOWANY xDDD i tutaj zacytuje : "a z doświadczenia wiemy, iż takie kontrole od tak się nie zdarzają, jeżeli celnicy zatrzymują kogoś do kontroli to ta osoba jest po prostu zatrzymana i nie mają obowiązku czekać ponieważ bardzo często trwa to kilka godzin, bądź wogole osoba nie przekracza granic".
Prosiłem Panią w biurze telefonicznie, e-mailiowo i sms kilka razy o podanie NIPu firmy Speed Bus do dziś takiej informacji nie otrzymałem. Ostatni raz wczoraj dzwoniłem, Pani obiecywała, że wyśle NIP- niestety nie wysłała. Zostawiłem na gogle opinie na ich temat z opisem sytuacji, która mnie spotkała z tego co widzę, została od razu usunięta. A szanowny Pań właściciel codziennie reklamuje swoje usługi na FB.
Przejdźmy do firmy Speed Bus... Sprawdziłem facebooka i znalazłem tą firmę i numer podany zgadza się z numerem gościa, z którym już bezpośrednio dogadywałem wyjazd tydzień temu. Więc to raczej musi być ta firma:
Wysłałem e-mail z opisem sytuacji, która mnie spotkała, zadzwoniłem do gościa i od razu chciałem NIP firmy, żeby sprawę zgłosić do odpowiednich służb. On ku memu zaskoczeniu wyglądał na osobę, która chciała się dogadać...Mówił, że o niczym nie wie bo kierowcy do niczego się nie przyznali mówił, że pogada z nimi i sprawę załatwimy jak należy. Nie odzywał się więc zadzwoniłem. Poinformował mnie, że jeden z kierowców się przyznał, że mnie zostawili na granicy i nie powinni tego zrobić a drugi coś cwaniakował i zapewniał mnie, że jest już zwolniony. Mówił, że ten co sie przyznał chciał na mnie poczekać ale ten "zwolniony" kazał mu jechać. Zaoferował mi w ramach rekompensaty darmowy powrót do Polski na co się nie zgodziłem, poinformowałem go, że to czego oczekuje jest jasno opisane w e-mailu (1200 zł które zapłaciłem + koszty, które ponosiłem jadąc na własną rękę wyceniłem to na 750 zł- nie liczyłem wszystkiego bo raczej chciałem mieć udokumentowane koszty, które poniosłem a nie za wszystko mam paragony)
Tu się zaczęły problemy, zaczął kombinować mówi, że będzie jeszcze raz analizował tego e-maila z kierowcą itp i oddzwoni do mnie... Po tej rozmowie kontakt się urwał, nie odbiera telefonu, odrzuca moje połączenia, nie odpisuje na sms ani e-maile. Wczoraj napisałem e-mail i sms, że sobota jest ostatnim dniem w którym się z nimi kontaktuje w celu polubownego rozwiązania sprawy a w poniedziałek zgłaszam sprawę na Policję, US i angielskiego ITD. Zerwo odzewu, wygląda, na to że olali mnie z góry na dół. Próbowałem znaleźć NIP firmy Speed BUS w CDIG, znalazłem jedną firmę, której lokalizacja mogła by się zgadzać- jeśli to ta firma to działalność została zawieszona rok temu 30.09.2020.
Co zamierzam dalej zrobić ?
Mam przygotowane pismo przez znajomego o przedsądowe wezwanie do zapłaty, które wyśle jutro e-miałem i listem poleconym z potwierdzeniem odbioru. Dogadywać chciałem się przez ostatnie 7 dni i liczyłem tylko na zwrot kosztów, które ponosiłem. Obecnie w owym piśmie chce zwrotu kasy ww. plus zadośćuczynienie w wysokości 5krotnosci tego co im zapłaciłem w terminie 5 dniu od otrzymania owego listu. Jestem w kontakcie z kolegą @nativ - które został oszukany przez firmę ErgoBus i razem zamierzamy ich zgłosić do US.
Pytanie do Was koledzy i koleżanki- jest tu osoba, znająca się na prawie? nie jestem pewny do której firmy wysyłać pismo. Kolega doradził mi początkowo aby to była firma Ergo Bus z którą przejazd był umówiony. Ale Jednie co posiadam to sms potwierdzające, mój wyjazd przez tą firmę.Czy do firmy Speed Bus, której zapłaciłem za przejazd, przy czym nie mam na to żadnego paragonu ani potwierdzenia. Co prawda paragraf, który jest podany niżej raczej otwarcie mówi o tym, że to do nich powinno pójść pismo no ale sam już nie wiem.
Jako przedsiębiorcy prowadzącemu działalność przewozową nie muszę Państwu przypominać, że zgodnie z art. 14 ust. 1 Prawa przewozowego byli Państwo zobowiązani do zapewnienia mi jako podróżnemu odpowiednich warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi. Obowiązek nie został spełniony, o czym świadczy porzucenie mnie w trakcie podróży, w obcym Państwie, co w istotny sposób wpłynęło na moją krzywdę. Wskazuję również, że Państwa odpowiedzialność wynikająca z Umowy nie zostaje uchylona poprzez powierzenie wykonania przewozu innemu przewoźnikowi. Zgodnie bowiem z art. 5 Prawa przewozowego przewoźnik może powierzać wykonanie przewozu innym przewoźnikom na całej przestrzeni przewozu lub jej części, jednakże ponosi odpowiedzialność za ich czynności jak za swoje własne.
Szczerze to już trochę męczy mnie ta sytuacja i jest niepojęte takie firmy mogą działać i dlaczego jeszcze działają. Czytałem dużo komentarzy na nt. obu firm i jest dość sporo osób oszukanych. Jak to możliwe, że takie firmy, mają wywalane na US i inne instytucje i dalej kontynuują swoją działalność?
Trzymajcie Mireczki za mnie kciuki , żeby mi wystarczyło siły do walki z tymi #januszebiznesu Pozdrawiam
@mike-mo tak ustnie Zgłosił się do mnie Mireczek @nativ, który od stycznia czeka na paragon od nich i zaproponował, żebyśmy we dwóch zgłosili sprawę do US
@mike-mo: no US Twojej sprawy to akurat nie rozwiąże. A jest w stanie ukarać firmę za brak paragonu? Tak jak pisałem wyżej, tutaj pieniądze są sprawą drugorzędną. Chce żeby obie firmy dostały "karę" za to w jaki sposób zostałem potraktowany i z tego co widzę traktują podobnie inne osoby. Sama podróż z bagażem i psem była dla mnie horrorem. Telefon mi padł, miałem problemy z kartą aby zapłacić za bilet
@Rumbago: jazda z paruwami Miras jestem z Tobą, wołaj dalej :D Powodzenia!! *take my energy (づ•﹏•)づ* *take my energy (づ•﹏•)づ* *take my energy (づ•﹏•)づ* *take my energy (づ•﹏•)づ*
Korzystaj z tego paragrafu. W sądzie masz raczej wygrany temat. Fajnie byłoby gdybyś jakoś skontaktował się z celnikiem który dokonywał procedur. Pomogłoby jakieś oficjalne pisemko od nich
@Rumbago: tldr Wykopowy dział prawny w akcji xD Generalnie prawie wszystkie firmy busikowe to januszexy bez majątku poukładane tak, żeby ponosić jak najmniejszą odpowiedzialność.Kierowcy z łapanki bez umów jeżdżący po 30h bez przerwy etc. Usługa zresztą też tak poukładana jak widać, że nawet nie wiesz z kim jechałeś. Nawet jak wygrasz w sądzie za 5 lat, to nie zwindykujesz ani grosza, bo mimo że marka będzie taka sama (no może
@VincentAdultman: tzw. regres czyli zwrotkę Mirek ma w stosunku do firmy, z którą umawiał się na przewóz. Jeśli ta miałą z kolei podwykonawcę, zleceniobiorcę czy cokolwiek innego, Mirka to nie obchodzi - niech oni dogadują się między sobą. I jazda z k...wami. Ty sobie poradziłeś, a kto inny utknąłby i kukał na granicy.
@Orteus: chyba jednak to Ty nie masz pojęcia. Ani ta sprawa nie będzie trwała 5 lat, ani nie zawarł umowy ze spółką. Właściciel odpowiada za zobowiązania całym majątkiem, a w razie czego jakby próbował kombinować to jest skarga pauliańska.
Z góry przepraszam osoby, które zawołałem a jednak nie były zainteresowane dalszym rozwojem sytuacji.
Nawiązując do wpisu mojego wpisu o tym jak zostawili mnie busiarze we Francji:
https://www.wykop.pl/wpis/62105475/witam-pisze-z-zapytaniem-o-kroki-jakie-moge-podjac/
Postaram się wam streścić na jakim jestem obecnie etapie i jak wyglądała moja komunikacja z Ergo Bus i Speed Bus.
W niedziele wysłałem e-mail z reklamacją i całkowitym zwrotem kosztów do firmy ErgoBus. Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie. Więc w poniedziałek postanowiłem zadzwonić do biura. Pani, która odebrała o sprawie "nic nie wiedziała" i poinformowała mnie, że to nie z ich firmą jechałem tylko z firmą Speed Bus przeprosiła mnie, że taka sytuacja miała miejsce w szczególności, że oni byli pośrednikiem. Miała zbadać sprawie i oddzwonić. Takowego kontaktu nie był, we wtorek przez cały dzień męczyłem ich telefonami, które były odrzucane albo nieodbierane. W środę otrzymałem od nich e-maila, że są "po porozumieniu ze stroną prawną" xDD i odmawiają zwrotu pieniędzy. Argumentują to następująco:
- firma z która jechałem to Speed Bus a oni nie wzięli ani grosza za to
- kontaktowali się z kierowcami z którymi jechałem i wg. nich sytuacja wyglądała inaczej:
Celnik sam podszedł do kierowców i kazał im jechać A JA NIE CHCIAŁEM IM POWIEDZIEĆ Z JAKIEJ RACJI JESTEM KONTROLOWANY xDDD i tutaj zacytuje : "a z doświadczenia wiemy, iż takie kontrole od tak się nie zdarzają, jeżeli celnicy zatrzymują kogoś do kontroli to ta osoba jest po prostu zatrzymana i nie mają obowiązku czekać ponieważ bardzo często trwa to kilka godzin, bądź wogole osoba nie przekracza granic".
Prosiłem Panią w biurze telefonicznie, e-mailiowo i sms kilka razy o podanie NIPu firmy Speed Bus do dziś takiej informacji nie otrzymałem. Ostatni raz wczoraj dzwoniłem, Pani obiecywała, że wyśle NIP- niestety nie wysłała.
Zostawiłem na gogle opinie na ich temat z opisem sytuacji, która mnie spotkała z tego co widzę, została od razu usunięta.
A szanowny Pań właściciel codziennie reklamuje swoje usługi na FB.
Przejdźmy do firmy Speed Bus...
Sprawdziłem facebooka i znalazłem tą firmę i numer podany zgadza się z numerem gościa, z którym już bezpośrednio dogadywałem wyjazd tydzień temu. Więc to raczej musi być ta firma:
https://www.facebook.com/speedbus.plll
Wysłałem e-mail z opisem sytuacji, która mnie spotkała, zadzwoniłem do gościa i od razu chciałem NIP firmy, żeby sprawę zgłosić do odpowiednich służb. On ku memu zaskoczeniu wyglądał na osobę, która chciała się dogadać...Mówił, że o niczym nie wie bo kierowcy do niczego się nie przyznali mówił, że pogada z nimi i sprawę załatwimy jak należy. Nie odzywał się więc zadzwoniłem. Poinformował mnie, że jeden z kierowców się przyznał, że mnie zostawili na granicy i nie powinni tego zrobić a drugi coś cwaniakował i zapewniał mnie, że jest już zwolniony. Mówił, że ten co sie przyznał chciał na mnie poczekać ale ten "zwolniony" kazał mu jechać. Zaoferował mi w ramach rekompensaty darmowy powrót do Polski na co się nie zgodziłem, poinformowałem go, że to czego oczekuje jest jasno opisane w e-mailu (1200 zł które zapłaciłem + koszty, które ponosiłem jadąc na własną rękę wyceniłem to na 750 zł- nie liczyłem wszystkiego bo raczej chciałem mieć udokumentowane koszty, które poniosłem a nie za wszystko mam paragony)
Tu się zaczęły problemy, zaczął kombinować mówi, że będzie jeszcze raz analizował tego e-maila z kierowcą itp i oddzwoni do mnie...
Po tej rozmowie kontakt się urwał, nie odbiera telefonu, odrzuca moje połączenia, nie odpisuje na sms ani e-maile. Wczoraj napisałem e-mail i sms, że sobota jest ostatnim dniem w którym się z nimi kontaktuje w celu polubownego rozwiązania sprawy a w poniedziałek zgłaszam sprawę na Policję, US i angielskiego ITD. Zerwo odzewu, wygląda, na to że olali mnie z góry na dół.
Próbowałem znaleźć NIP firmy Speed BUS w CDIG, znalazłem jedną firmę, której lokalizacja mogła by się zgadzać- jeśli to ta firma to działalność została zawieszona rok temu 30.09.2020.
Co zamierzam dalej zrobić ?
Mam przygotowane pismo przez znajomego o przedsądowe wezwanie do zapłaty, które wyśle jutro e-miałem i listem poleconym z potwierdzeniem odbioru. Dogadywać chciałem się przez ostatnie 7 dni i liczyłem tylko na zwrot kosztów, które ponosiłem. Obecnie w owym piśmie chce zwrotu kasy ww. plus zadośćuczynienie w wysokości 5krotnosci tego co im zapłaciłem w terminie 5 dniu od otrzymania owego listu. Jestem w kontakcie z kolegą @nativ - które został oszukany przez firmę ErgoBus i razem zamierzamy ich zgłosić do US.
Pytanie do Was koledzy i koleżanki- jest tu osoba, znająca się na prawie? nie jestem pewny do której firmy wysyłać pismo. Kolega doradził mi początkowo aby to była firma Ergo Bus z którą przejazd był umówiony. Ale Jednie co posiadam to sms potwierdzające, mój wyjazd przez tą firmę.Czy do firmy Speed Bus, której zapłaciłem za przejazd, przy czym nie mam na to żadnego paragonu ani potwierdzenia. Co prawda paragraf, który jest podany niżej raczej otwarcie mówi o tym, że to do nich powinno pójść pismo no ale sam już nie wiem.
Jako przedsiębiorcy prowadzącemu działalność przewozową nie muszę Państwu przypominać, że zgodnie z art. 14 ust. 1 Prawa przewozowego byli Państwo zobowiązani do zapewnienia mi jako podróżnemu odpowiednich warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi. Obowiązek nie został spełniony, o czym świadczy porzucenie mnie w trakcie podróży, w obcym Państwie, co w istotny sposób wpłynęło na moją krzywdę.
Wskazuję również, że Państwa odpowiedzialność wynikająca z Umowy nie zostaje uchylona poprzez powierzenie wykonania przewozu innemu przewoźnikowi. Zgodnie bowiem z art. 5 Prawa przewozowego przewoźnik może powierzać wykonanie przewozu innym przewoźnikom na całej przestrzeni przewozu lub jej części, jednakże ponosi odpowiedzialność za ich czynności jak za swoje własne.
Szczerze to już trochę męczy mnie ta sytuacja i jest niepojęte takie firmy mogą działać i dlaczego jeszcze działają. Czytałem dużo komentarzy na nt. obu firm i jest dość sporo osób oszukanych.
Jak to możliwe, że takie firmy, mają wywalane na US i inne instytucje i dalej kontynuują swoją działalność?
Trzymajcie Mireczki za mnie kciuki , żeby mi wystarczyło siły do walki z tymi #januszebiznesu
Pozdrawiam
#prawo #uk #oszukujo
Zgłosił się do mnie Mireczek @nativ, który od stycznia czeka na paragon od nich i zaproponował, żebyśmy we dwóch zgłosili sprawę do US
no US Twojej sprawy to akurat nie rozwiąże.
A jest w stanie ukarać firmę za brak paragonu?
Tak jak pisałem wyżej, tutaj pieniądze są sprawą drugorzędną.
Chce żeby obie firmy dostały "karę" za to w jaki sposób zostałem potraktowany i z tego co widzę traktują podobnie inne osoby. Sama podróż z bagażem i psem była dla mnie horrorem.
Telefon mi padł, miałem problemy z kartą aby zapłacić za bilet
*take my energy (づ•﹏•)づ*
*take my energy (づ•﹏•)づ*
*take my energy (づ•﹏•)づ*
*take my energy (づ•﹏•)づ*
#!$%@? aż mnie skręca jak czytam takie historie.
@Rumbago: proszę, tylko się nie poddawaj! Jedź z k*rwami - większość oszukanych ludzi właśnie się poddaje, a gnoje się dalej bawią cudzym kosztem!
Wykopowy dział prawny w akcji xD
Generalnie prawie wszystkie firmy busikowe to januszexy bez majątku poukładane tak, żeby ponosić jak najmniejszą odpowiedzialność.Kierowcy z łapanki bez umów jeżdżący po 30h bez przerwy etc. Usługa zresztą też tak poukładana jak widać, że nawet nie wiesz z kim jechałeś.
Nawet jak wygrasz w sądzie za 5 lat, to nie zwindykujesz ani grosza, bo mimo że marka będzie taka sama (no może