Wpis z mikrobloga

Mnie to zawsze bawiło: ( ͡º ͜ʖ͡º)
1. Informatyka w licbazie - napisz program do znaku zodiaku
2. Pierwszy rok studiów - napisz kalkulator
3. Ostatni rok studiów - napisz kalendarz z dodawaniem spotkań
.
.
.
.
4. Pierwsza praca jako dev - napisz serwis do zarządzania zasobami ludzkimi wykorzystujący cztery różne bazy danych, integrację z kilkunastoma innymi produktami, który komunikuje się z trzydziestoma mikroserwisami z
@smk666: Prawie ci się udał ten śmieszek na siłę.
Pokaż mi firmę, która daje praktykantowi/juniorowi tego typu serwis do napisania.
Pierwsze co dostaniesz jak masz farta to sobie endpointa wyklepiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pokaż mi firmę, która daje praktykantowi/juniorowi tego typu serwis do napisania.


@SonicDesu:
No przecież nie piszesz go samemu, ale jak klient ma taki projekt a nie inny to trzeba robić co każą. A endpointa dostaniesz ale i tak musisz zrozumieć cały ten burdel od strony biznesowej. Tak właściwie programowanie dla biznesu to może 20% wiedzy i doświadczenia technicznego i 80% ogarniania wymagań, reguł i zasady działania systemu. ( ͡º ͜
@SonicDesu:
Taka rola seniora, żeby młodego postawić do pionu a architekta, żeby wytłumaczyć seniorowi że na to co chce wdrożyć nie ma czasu i pieniędzy.

I tak sobie syf pączkuje latami aż dług techniczny przerasta zdolności poznawcze najtęższych mędrców. Wtedy następuje pisanie od nowa i cykliczny teatrzyk zaczyna się od początku. ( ͡º ͜ʖ͡º)