Wpis z mikrobloga

Mirki czy ktoś ma jakieś doświadczenie w zwalnianiu się i ucieczce na L4 w okresie wypowiedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

TLDR;

Różowa pracuje w januszexie jako asystentka stomatologa i jest jedyną asystentką bo "nie stać na drugą osobę". Jest też na poziomie asertywności 0 i ma szefa despotę, który zwolnienie z pracy traktuje jako zdradę xd (poprzednia asystentka miała 3 miesiące mobingu takiego, że po okresie wypowiedzenia pół roku dochodziła do siebie).

Do tego że jest jedyną asystentka to pracuje od 8 do 20 przez cały tydzień a szef każe jej podpisywać listę że przychodzi o 8 a wychodzi o 16 co oczywiście robi ... Jestem z tą różową od pewnego czasu i jak się o tym ostatnio dowiedziałem to mnie krew zalała normalnie, bo ja jestem po przeciwnym biegunie jeśli chodzi o asertywność w pracy.

Ostatnio nawet doszło do sytuacji gdzie różowa z temperaturą 38°C miała rozkaz przyjść do pracy i się nie przyznawać ... Oczywiście zatrzymałem ją i kazałem iść do lekarza, dostała L4 na parę dni a teraz boi się iść do pracy bo szef już szykuje zemstę (już dostaje info, że trzeba to będzie odrobić w soboty i niedziele ...). Jeszcze jedna akcja to wyliczył jej że nie ma już urlopu i rozpisał kiedy brała i kazał podpisać ...

Dodatkowo zarabia tam minimalna krajową a resztę ma płacone pod stołem, więc ma #!$%@? składki plus zawsze może przestać jej płacić pod stołem.

Powiedziałem jej że ma się zwolnić z tego gównianego miejsca i przez jakiś czas spokojnie pożyjemy na mojej pensji, ale boi się rzucić papierem bo przez 3 miechy szef ją wykończy stąd moje pytanie.

Wiem, sytuacja mega absurdalna, mi jest trudno to sobie wyobrazić jak można dać się tak traktować ale ¯_(ツ)_/¯

#pracbaza #pytanie
  • 32
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 30
@Gork: Kurła, za akcję z urlopem to się #!$%@? do PIPu należy. Ale rozumiem, że ktoś nie chce tego robić. Normalnie niech idzie do lekarza po L4 w okresie wypowiedzenia. Nic się nie stanie
  • Odpowiedz
@Gork: niech idzie do dowolnego psychiatry, opowie dokładnie to co tutaj napisałeś. Ogarnie sobie L4 na 6 miesięcy, po 2 miesiącach L4 składa wypowiedzenie listem poleconym
  • Odpowiedz
@Gork: I jeszcze zgłoszenie janusza do odpowiednich instytucji. Ja tego nie kumam, jak dorosła osoba może dawać sobą tak pomiatać, przecież ten typ już dawno powinien mieć nasrane koło dupy, żeby nikt inny nie pomyślał o "pracy" dla niego
  • Odpowiedz
Ok może inaczej, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Chodzi mi o to jak załatwić L4, bo nigdy nie musiałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chciałbym uniknąć sytuacji gdzie różowa rzuca wypowiedzenie na 3 miechy i nie dostaje L4 i jest w dupie. Gdzie najlepiej się udać? Do jakiegoś psychologa / psychiatry czy co?
  • Odpowiedz
@Gork: Od nowego roku ma wejsc wypalenie zawodowe jako choroba i będzie podlegać pod L4. Dobry psychiatra, rzeczowe przedstawienie sytuacji i mozna ugrać dłuższe L4. Mysle że tymbardziej będzie skłonny wydać papier jak usłyszy dodatkowo o zwolnieniu. Ale tylko psychiatra
  • Odpowiedz
@onamatopeja: Typ ma duże plecy niestety, leczy wszystkie ważne osoby w okolicy, plus gdzieś tam w dalszej rodzinie jest osoba z polityki więc ma wyjebkę. Takie polskie piekiełko w sumie.
  • Odpowiedz
@Gork: Niech złoży wypowiedzenie i po nowym roku niech ogarnie sobie L4 z tym wypaleniem zawodowym (im dłuższe, tym lepsze). Wtedy nawet po zakończeniu okresu wypowiedzenia będzie dostawać część wynagrodzenia aż do zakończenia L4. A urlop chorobowy różowa powinna dostać bez problemu bo tego typu chorób lekarz nie jest w stanie dogłębnie zbadać, a może jedynie ocenić po tym, jak różowa opisze całą sytuację.
  • Odpowiedz
@exile17: dlatego pytam, bo nie chce się później przepychać z jakimiś prawnikami czy coś, bo gość jest do tego zdolny. Poprzednia asystentka chyba parę miesięcy nie mogła dostać świadectwa pracy aż nie przyjechała po nie z prawnikiem.
  • Odpowiedz
@Gork: jeżeli różowa dostanie normalne, legalne L4, to gościu nie ma prawa nic zrobić, nic kręcić. Sprawy z wydaniem świadectwa pracy też chyba według mnie najlepiej załatwiać za pomocą poleconego listu, wszystko na papierze. Żeby potem jakby się wykręcał, to masz dowody w postaci korespondencji z datami, które musiał odebrać, skoro to polecony.
  • Odpowiedz