Wpis z mikrobloga

@dabi: dopiero jak to sobie ouściłem w zwolnionym tempie to widać że Areczka zassało podciśnienie z wnętrza rury, chłop ostatnie dwa uderzenia wykonał obydwoma dłońmi, ostatnie było najsilniejsze (nawet gdyby to pukał delikatnie to i tak byłoby to samo) młotek go pociągnął, puścił ale już leciał do przodu, zdążył się jeszcze oprzeć rękoma ale jego miednica już była na wysokości otworu, który ssał jak… no jakby tak wszystkie dziwki z roksy
@LeslieDancer: Zależy jak długo było podciśnienie zanim sie wyrównało. To może być zależne od pojemności rurociągu oraz tego co to podciśnienie wywołuje - może działały potężne pompy i zaciągały resztki wody lub samo powietrze, a może rurociąg był bardzo obszerny i po całej instalacji było duże podciśnienie.

Jeśli ssało go krótko - zapewne chodzi o obrażenia, jeśli ssało długo powodem mogło być uduszenie.