Wpis z mikrobloga

@zdechly_jez: Moja potrafiła wpaść do pokoju, zgarnąć wszystko co leżało nie na swoim miejscu. Następnie wrzucała to na niepościelone łóżko, robiła pakunek z kołdry i wyrzucała przez okno. :)

Na szczęście z czasem nauczyłem się sprzątać.
@szczepqs: no... :: nie mam tyle wieszaków :D

@chilling: no dobra wiem :
:

@Dassault: to widzę poziom hard :D mi zawsze tylko grozi, ze wyrzuci to przez okno...

@wrednota: no mi się nie spieszy :D tak jest mi wygodniej :)

@dzikakuna: nawet teraz mi niepotrzebna... bo to, ze prześciele łóżko a nie zaściele i mam niewyprasowane rzeczy rzucone w jedną półkę - to nie oznacza,