[jmuhha]

Czemu dziś mówi się na zebranie call? A samo słowo zostało wyparte?

#pytanie #pracbaza

[p.....u]

@jmuhha: na spotkanie mówi się miting. Witamy w korpo

[Ademu]

@jmuhha: Bo ponglisz, i w ogóle, angielski jest "ą ę".

[greven]

@jmuhha Zebranie to raczej meeting, spotkanie online to call. Anglojęzyczne środowisko pracy wyparło polskie zwroty związane z pracą.

[Pan_latarka]

@jmuhha: Większość ludzi ma teamsy po angielsku, pewnie dlatego

[zar222]

@jmuhha: Zebranie nie jes synonim, a telekonferencja to za dlugi wyraz. Po co sobie utrusniac zycie, jak powiesz call to tez raczej odnosi sie do rozmowy anglojezycznej

[staryalkus]

@jmuhha: To chyba tylko u was w k0rpo xD

[CienRogategoSzczura]

@Pan_latarka: Drużynsy* ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C.....e]

@staryalkus: No w warzywniaku i na budowie raczej nie masz calli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[vateras131]

@jmuhha:
Też mnie to rozwala. Koleżanka zamiast powiedzieć że ktoś do niej zadzwonił to mówi że miała calla xD

[Sn0weK]

@jmuhha: Zawsze mogło być Randezvous, ale to tak trochę głupio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[andrzejlog]

@jmuhha: u nas telko się mówi

[Wygryw_z_wyboru]

@jmuhha: bo call jest krócej i każdy wie o co chodzi. Poza tym call to telekonferencja albo rozmowa na teamsach/Skype/hangouts

[straznik_internetuf]

@jmuhha: jak w pracy 95% osób jest z zagranicy to jakos tak zie przestawiam na angielski i po prostu z przyzwyczajenia mówię Polakowi że 'byłem na callu'

Po prostu, kwestia tego że w korpo używasz dużo angielskiego i tyle, a nie żadne specjalne wywyższanie się czy coś

[h.....s]

@jmuhha: ponieważ język ewoluuje i zapożycza często używane zwroty z języków obcych. Dzieję się to od zawsze, albo przynajmniej od zburzenia wieży Babel, bo wcześniej wszyscy gadaliśmy tak samo, jeśli dawać wiarę pewnej książce.