Wpis z mikrobloga

Mirki mam taki problem, że po prostu ni #!$%@? nie jestem w stanie zaangażować się w swoją pracę. Wszystko robię z przymusu i bez jakiejkolwiek chęci i motywacji.

Gdy widzę ludzi angażujących się w życie firmy, latających po firmie i rozmawiających o nowinkach, przeżywających robotę to rzygać mi się chce.

Ja najchętniej wyszedłbym z tej roboty.

Od razu mówię, że "znajdź taką robotę którą lubisz" nie zadziała, bo ja nic nie lubię robić. Ten brak zaangażowania dokuczał mi w każdej robocie. Taki charakter. Ja nie potrafię niczego robić z sercem i zamiłowaniem. Jedyne co mnie jara i interesuje to wypady w odludne miejsce, spacery po lasach, górach i zwiedzanie ładnych miejsc w Polsce.

Nie mam poza tym żadnych zainteresowań. Mam jakieś talenty, ale zainteresowań nie.

Wiem, że nie wytrzymam kolejnych kilku lat w robocie.

#pracbaza #korposwiat #psychologia #depresja #hobby
#zainteresowania
  • 19
@Habitican: Uchowaj Boże, żeby mi obrzydziło to jedyną rzecz, którą kocham robić?

To jest dla mnie szczęście i jedyna ucieczka od rzeczywistości, że wsiadam w auto i jadę gdzieś nad wodę, czy na spacer w jakieś swoje miejsca. Znam tyle fajnych i ciągle odkrywam nowe.

Coś mnie ciągnie do tego, żeby odkrywać coraz więcej i eksplorować różne tereny to jedyne co tak naprawdę kocham robić.
@atomeqq:

treść naprawdę dająca do myślenia.

Co konkretnie? Autor słusznie identyfikuje problemy wynikające z nieprzygotowania się do zmiany ścieżki kariery i nieprzemyślenia decyzji o tejże, ale z dalszych rozważań nic nie wynika (może poza brakiem zrozumienia przez autora hierarchii ludzkich potrzeb i obciążenia psychicznego które wynika z wykonywania przez większość dnia czynności postrzeganych jako bezsensowne przez osobę je wykonującą).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ynfluencer: 6 lat jakoś będzie, w jednym miejscu to jestem w stanie wytrzymać maksymalnie 2 lata, potem muszę zmienić otoczenie. Wizja pinionszków na żyćko pozwala mi jako tako trzymać się danej roboty :D