Wpis z mikrobloga

2180 + 1 = 2181

Tytuł: Diuna
Autor: Frank Herbert
Gatunek: fantasy, science fiction
ISBN: 9788381880572
Tłumacz: Marek Marszał
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 784
Ocena: ★★★★★★★★★★

Jestem Diuniarzem!
Długo ta książka leżała u mnie na półce, podejść miałem kilka, za każdym razem czytałem od początku i trochę dalej, po czym rzucałem książkę w kąt i czekałem na lepszy moment. Nie była to czysta niechęć, lecz bardziej przerażenie wzbudzone u mnie przez wielu recenzentów czy też przez samą obecność obszernego słowniczka na końcu. Dlatego też poczekałem na film, który miał mnie wprowadzić w ten świat i w którym ostatecznie się zakochałem i jak się później miało okazać książka tą kinematograficzno-audiowizualną ucztę przebiła i to nie o włos.
Film traktowany jako baza i wprowadzenie do książki działa wyśmienicie. Mamy jakiś zarys tego świata, jakieś wyobrażenie na jego temat i wizualizuje pewne zagadnienia, które za pierwszym czytaniem byłyby trudne do zrozumienia. Książka rozszerza nam wiele wątków i kończy historię z pierwszego tomu serii. Oczywiście są tutaj obecne pewne rozbieżności, ale nie na tyle istotne, żeby miały one wpływ na odbiór obu dzieł.
Pierwsza połowa książki, to dosłownie uczta, którą można się delektować bez końca. Akcja płynie wolno, całkiem spokojnie, atmosfera się zagęszcza, by przyspieszyć, dojść do momentów kulminacyjnych i znów zwolnić. W drugiej połowie - tej niefilmowej, dzieje się znacznie więcej, ale mamy też dość duże przeskoki czasowe. Nie są one przedstawione nam wprost, ale dosyć łatwo jest się we wszystkim zorientować. Zaraz po przeczytaniu książki trochę miałem o to żal, bo jakoś tak chciałem więcej i więcej, ale po czasie moja opinia się bardziej ułożyła i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy uniwersum.
Książka jest fenomenalnie napisana, nie przeszkadza mi wszechobecny patos, zwłaszcza że on gra tutaj istotną rolę, uwielbiam ten bliskowschodni klimat, tą wielowątkowość i przeplatające się intrygi rozgrywane na wielu różnych płaszczyznach, a w szczególności religijnej, politycznej i kulturowej, no i wreszcie sam świat, który jest ciekawy, intrygujący i chce się go poznawać.
Tym samym Diuna Franka Herberta trafia do mojego tegorocznego TOP3.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
Najmilszy_Maf1oso - 2180 + 1 = 2181

Tytuł: Diuna
Autor: Frank Herbert
Gatunek: fanta...

źródło: comment_16381784521fXljoQvmze9Je5ifjejZe.jpg

Pobierz
  • 15
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★ (8.0 / 10) (13 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2021-12-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: fantasy, science fiction, horror
Liczba stron książki: 784
Gatunek książki: powieść

Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2021-11-08 - Użytkownik nastycanasta ocenił na: ★★★★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. 2021-08-16 - Użytkownik r__k ocenił na: ★★★★★★★
@kudlaty_ziemniak: Fakt. Twarde są kapitalne, chociaż ta okładka z postu też mi się podoba, gorzej jest przy dalszych tomach. Tam już się dzieją rzeczy naprawdę dziwne, no i całość kończy się na 6 (?) tomach. Ostatecznie będę chciał kupić wszystko w twardej, ale obecne ceny odstraszają i są problemy z dostępnością. W przyszłym roku mają być dodruki, więc będzie lepiej.
@Czerweno_more: @qualin: @nastycanasta: @woote: @Najmilszy_Maf1oso:
Ja jestem świeżo po lekturze:

Kronik Diuny:
“Diuna”
“Mesjasz Diuny”
“Dzieci Diuny”
“Bóg Imperator Diuny” (w innym wydaniu Bóg Cesarz Diuny),
“Heretycy Diuny”
“Diuna: Kapitularz” (w innym wydaniu Kapituła Diuną.

Preludium do Diuny,
“Ród Atrydów”,
“Ród Harkonnenów”,
“Ród Corrinów”.

teraz wzięłam się za Legendy Diuny.


Czyli lecę chronologicznie.

1. Kroniki Diuny - absolutnie