Wpis z mikrobloga

@dwa__fartuchy:

Myślisz że w aptece szuka się czegokolwiek w książkach?


nie, nie wiem, dlaczego tak napisałam w sumie. może dlatego że psychiatra ostatnio chciała mi na wizycie coś z książeczki czytać, a i zdarzyło mi się, że jakiś lekarz podstawowej opieki zdrowotnej tak szukał.

z leków dostępnych na receptę to ile % potrafisz tak z głowy określić, na co sa, bez patrzenia nigdzie?
  • Odpowiedz
@noelo_cohelo: No ale wizyty u lekarzy i szukanie w wytycznych, to trochę co innego. Ja nie dobieram leków na receptę, więc muszę od razu kojarzyć co do czego :P
Z tych leków na popularne schorzenia, to na spokojnie większość bez problemu ogarniam po niecałym roku pracy. Jeśli chodzi o leki bardziej specjalistyczne, to muszę zerknąć na nazwę chemiczną, bo po handlowej to ciężko skojarzyć jak się nigdy go nie widziało.
Ciągle
  • Odpowiedz