Wpis z mikrobloga

@Tallahasee: z tego co wiem to nie musisz, jesteś ozdrowieńcem. Poza tym nie jest znany żaden mechanizm, który mógłby powodować długofalowe skutki uboczne. Równie dobrze można rozważać czy branie jakiegokolwiek leku nie będzie miało skutków za 30 czy 40 lat. Po prostu rozważanie takich scenariuszy bez przedstawienia jakiegokolwiek dowodu nie ma sensu. W Twoim przypadku szczepienie mogłoby jedynie wzmocnić ochronę, bo nie wiemy jaki poziom przeciwciał miałeś po chorobie. Ja bym
@GryzeKisiel:

Poza tym nie jest znany żaden mechanizm, który mógłby powodować długofalowe skutki uboczne. Równie dobrze można rozważać czy branie jakiegokolwiek leku nie będzie miało skutków za 30 czy 40 lat.


To że nie jest jeszcze znany, nie znaczy że go nie ma. A co do leków to większość z dostępnych na rynku jest jednak sprawdzona i używana od dawna, natomiast szczepionka typu mRNA to nowy wynalazek, który na ludziach jest
To że nie jest jeszcze znany, nie znaczy że go nie ma.


@Tallahasee: Czajniczek russella :D Nie jest znany więc zakładamy, że nie ma. W innym przypadku nie moglibyśmy rozwijać medycyny

Co do mRNA to była to technologia rozwijana od wielu lat. Jeśli jednak ktoś nie ma przekonania to może przyjąć szczepionkę typu J&J czy Astrazeneca

Niestety kwestia szczepienia nie jest do końca sprawą indywidualną, bo nieszczepieni w większym stopniu zapychają
@GryzeKisiel:

Niestety kwestia szczepienia nie jest do końca sprawą indywidualną, bo nieszczepieni w większym stopniu zapychają służbę zdrowia i wszyscy potem płacimy na ich leczenie.


To samo można powiedzieć o ludziach z nadwagą, palaczach, alkoholikach, prowadzących siedzący tryb życia itd., a mimo to nikt nie namawia do dyskryminowania ich, czy siłowego zmuszania do zmiany trybu życia. Ogólnie publiczna służba zdrowia powinna zostać sprywatyzowana, nikt by wtedy nie marudził, że musi się
@Tallahasee: Ale tutaj nawet nie chodzi o koszty tylko o to, że szpitale są przepełnione. Sprywatyzowanie służby zdrowia nic by nie zmieniło, bo i tak składki osób zaszczepionych musiałyby pokryć koszt leczenia osób niezaszczepionych. No chyba, że niezaszczepieni płaciliby 100% kosztów hospitalizacji (co zakładam, że w prywatnej służbie zdrowia byłoby realne).

Palacze i alkoholicy można powiedzieć, że dokładają się do budżetu w akcyzie i na ten cel powinna być ta kasa
Skutków ubocznych przechorowania nie znamy, ale można wykluczyć ich szkodliwość dlatego że ludzie chorują od tysięcy lat i gdyby to było coś złego, już dawno byśmy o tym wiedzieli, a raczej w ogóle by nas tu nie było.


@YacaFisalu: Na covid-19? :D No to nieźle

Czyli tak naprawdę odwołanie do natury, choroba dobra bo naturalna a szczepienie złe bo nie


Czyli żaden argument. Ospa prawdziwa, krztusiec, polio, żółtaczka, odra - wszystko
@YacaFisalu: No pomyślmy dlaczego akurat ten stał się medialny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Twój wybór. Przed operacjami też nie przyjmujesz czepień na wzw-b czy tężec? Po ugryzieniu zwierzęcia nie przyjąłbyś szczepienia przeciw wściekliźnie? Czy odrzucasz medycynę w całości czy np. lekarstwa bierzesz? Ciekawi mnie sposób myślenia przeciwników szczepień
@GryzeKisiel:

Ale tutaj nawet nie chodzi o koszty tylko o to, że szpitale są przepełnione. Sprywatyzowanie służby zdrowia nic by nie zmieniło, bo i tak składki osób zaszczepionych musiałyby pokryć koszt leczenia osób niezaszczepionych. No chyba, że niezaszczepieni płaciliby 100% kosztów hospitalizacji (co zakładam, że w prywatnej służbie zdrowia byłoby realne).


Ale szpitale nawet nie są przepełnione, zobacz sobie liczbę hospitalizacji np. w 2019 i porównaj to do 2020. Paraliż służby