Wpis z mikrobloga

#grzecznyjez

dzień #2

jak na złość wiele osób zachęca mnie do wyjścia na piwo/fajke/blanta, ale trzymam się swego..(jeszcze :D). Postanowiłam zmienić sobie używki na ćwiczenia - i w taki o to sposób jak zachce mi się palić to cisnę pompki, jak stwierdzam, ze bym zajarała to przysiady, za alko robię podciągnięcia - i ogólnie cały dzień jak rasowe bordo nie wychodze z domu aby coś mnie nie podkusiło - więc dobijam sobie godzinki do muzycznego miesiąca, dodatkowe cisnę brzuchy i wszystko inne co można odjąć na mikro bez wychodzenia z domu :D

miałam kogoś wołać kto ma podobny problem, ale nie mogę znaleźć nicka ;_:
  • 19
  • Odpowiedz