Wpis z mikrobloga

Kilka słów o nauczycielkach. Jak byłem gnębiony w podstawówce z powodu wyglądu to oczywiście represje wobec gnębicieli były śmieszne czyli zerowe. Oczywiście wychowawczyni zrobiła hurr durr jak to śmiałem się obronić i podrzeć bluzę mini patusa. Jak pisał Friedrich Nietzsche świat jest ścieraniem się sił. I szkoła była miejscem takich starć. Lecz do gry w walce o swoje nigdy nie zostałem zaproszony, bo oprócz nikłego potencjału genetycznego do bronienia się to z c-------i genami idą często c-----i rodzice, którzy dokładnie pamiętam tą sytuacje mówili, że ja ich prowokuję (gnębicieli), nie powinienem reagować na ich zaczepki to wszystko ustanie XD No i nie ustało ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wracając do nauczycielek pamiętam jak kiedyś zostałem wysłany do szkolnego pedagoga czy tam psychologa jeden c--j, bo p---------m w nos jednemu w obronie. Oczywiście pedagog kobieta (pełno ich w tej szkole jakimś cudem było ( ͡° ͜ʖ ͡°)) powiedziała, że p-----c nie jest rozwiązaniem i inne takie p---------e. Szkoła wysysa z ucznia wszelkie domyślne mechanizmy obrony. Co ciekawe jak towarzystwo się ogarnęło kilka lat później, to każda nauczycielka i wychowawczyni się spuszczały nad nimi jacy to oni nie są super, zapominając co robili kilka lat wcześniej. Jakieś wszelkie propozycje np. wystąpienia w teatrze leciały od razu do nich. Gadzi mózg nauczycielek zauważył agresywnych samców (którzy oczywiście byli przystojni) i kazał im ich traktować lepiej niż innych. Nie zdziwiłbym się gdyby fantazjowały również o seksie z nimi. Kobiety nie powinny uczyć czegokolwiek bo zwyczajnie w świecie się do tego nie nadają i mali ludzie nie czują, żadnego respektu do nich i robią co chcą. Lata zniszczonego życia w podstawówce miały i mają ogromny wpływ na moje życie (oczywiście negatywny). J---ć szkołę.
#blackpill #depresja #przegryw #szkola
the_doors - Kilka słów o nauczycielkach. Jak byłem gnębiony w podstawówce z powodu wy...
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@the_doors dlatego ani troche mi nie szkoda tych glupich cip jak ich te same patusy wyzywaja na dsc na zdalnym bo zamiast sie zajac ochrona gnębionych albo douczeniem sie internetu żeby móc adminowac swoje zajecia to wola mieć wszystko w dupie
  • Odpowiedz
@the_doors: 1. Pozdrawiam rodaka co też miał przerąbane w belfrowni.

2.Belfry z zasady są w takich sprawach piz%%%wate, nieporadne, stające po stronie silniejszego (bo słabszy bez problemu da na siebie zrzucić winę), to wymaga mniej wysiłku, +belferki z zasady sprzyjają silniejszym, belfry słabymi gardzą. Ponadto niezauważanie takich spraw pomaga utrzymać przekonanie, że; ''u nas się takie rzeczy nie dzieją'' i nie szkodzić swoim rankingom i wizerunkom w p---u przyjaznej szkoły.

3. >
  • Odpowiedz
@the_doors: Dodam jeszcze, że w Japonii zawód nauczyciela jest wysoce szanowany, dobrze opłacany i nie stanowi przechowalni dla dziewczyn co poszły sobie tak dla hecy na pedagogikę.

I takie przypadki też mają miejsce, sensei też przyjmuja analogiczne, a nawet gorsze postawy niż polskie belfry, belferki. Szkole się nie opłaca stawać po stronie ofiary, nigdy i nigdzie.
  • Odpowiedz
@the_doors: ja myślę że nie tylko psychiczne. Człowiek jest wtedy w okresie najpowazniejszych zmian fizjologicznych. Jeśli funkcjonuje jako ofiara to znaczy że przynajmniej w czasie przebywania w. szkole (czyli większość dnia) działa na wysokim.poziomie stresu. Wysoki poziom stresu w długim okresie to spore obciążenie dla organizmu. A skoro tak to siłą rzeczy organizm nie może tak efektywnie wzraśtac(bo część zasobów została przeżarta przez stresu) i to w obszarach strategicznych jak
  • Odpowiedz
@tangerynke: > chwalenie japonii w tym kontekście to chyba nie jest dobry przykład. Tam to dopiero jest dręczenie, do poziomu w którym doprowadza się dręczonego do samobójstwa i biorą w tym udział czasami i bezpośrednio nauczyciele. Jest tam zjawisko hikikomori gdzie dręczony uczeń po prostu zamyka się w pokoju i odmawia wychodzeniania na zewnątrz.

@tangerynke: czy ja ich chwale? mój post ma dokładnie takie samo przesłanie jak Twój. Podałem
  • Odpowiedz