siemka, mam dość ciekawe pytanie, iż wydaje mi się że gdzieś jest haczyk. Chodzi o platformę vires.finance od waves.
Schemat jest prosty, pożyczam USDN (stable) na 15 procent w skali roku, zamieniam je na USDT i wkładam na platformę na 40 procent. Gdy mi się znudzi, wypłacam USDT, zamieniam na USDN, spłacam dług, który powinien urosnąć mniej niż odsetki, a reszta jest moja.
Gdzie jest haczyk? Leży już tak miesiąc i nic się nie dzieje, są jakieś zagrożenia?
@kali095: Nie ma haczyka. Weź tylko pod uwagę, że za supply procenty masz podane jako APY, a za Borrow masz podane procenty jako APR. A przy wysokich % i częstym naliczaniu odsetek się robi duża różnica pomiędzy APY i APR Co więcej te oprocentowania są zmienne. Ja też tak trzymałem tam zalewarowane USDT i wszystko działało :)
a jestes w stanie mi w bardzo prosty sposob wytlumaczyc roznice miedzy APR i APY? Rozumiem ze apy, to jest normalny procent roczny, wplacam 100 na 10% APY, wyciagam 110. A APR?
@kali095: APR to procent od wkładu tylko, a APY od wkładu + odsetek. Czyli po miesiącu ze 100$ zrobi ci 10% czyli 10$ i kolejny miesiąc liczy, że twój wkład to 110, a nie 100. Oba podaje się w skali roku.
@kali095: Np jeśli odsetki są co tydzień wpłacane do wrzuconej puli i APR wynosi 30%, to APY ok. 35% w skali roku. Czyli koniec końców twoj zysk to te 35%.
@kali095: żeby porównać musisz przeliczyć APY na AP, czyli APR vs APR. Tak jak napisałem, wyżej przy 35%APY jest to około 30%APR. Jeśli pożyczając masz 15APR, to teoretycznie 15 punktów procentowych zysku.
@kali095: Zagrożenie jest takie, że APR za to, ze ty pożyczasz może nagle z dnia na dzien spaść np do 5% z tych 40, bo skończą „promocje”, a za branie pożyczki raczej nie spadnie ;)
@kali095: APY zawsze jest większe od APR, bo przy APY uwzględniony jest % składany. Czyli APY to jest taki rzeczywisty procent jakości wyjdzie po roku.
Przykładowo jak masz lokatę roczna, gdzie APR to jest 100% (w skali roku) i odsetki są kapitalizowane co pół roku. Wpłacasz tam 100zł. Po pół roku do twojej puli pieniędzy dochodzi 50zl. Za kolejne pół roku znowu dostajesz odsetki 100%, ale już nie od tych 100zlco wpłaciłeś na
@kali095: Są kalkulatory, do przeliczania APY na APR. Na Waves odsetki naliczane są około co minutę, więc rocznie to będzie w ciul razy.
To zagrożenie o którym kolega mówi jest realne, ale musiałbyś przestać się interesować swoimi pieniędzmi na kilka tygodni żeby przegapić, że jesteś blisko likwidacji. Tak serio to ryzyko jest bardzo małe.
@Stachu90: I jak wychodzileś z praktyki na tym? Tzn. np ile wrzuciłeś realnie kasy, ile razy mogles to zlewarowac na pożyczce i koniec końców jaki realny procent w miesiąc np. ci wyszło?
@Wazzzup: Jak ja tam trzymałem kasę, to za supply na USDT APY oscylowało pomiędzy 60, a 90%. Wsadziłem tamokolo 3000$ swojej kasy, porobiłem takie kółka tyle razy, że doszedłem do około 9000$ w supply. Te 9000$ mi tam wisiało na około 40 - 60% APY netto
![Ewolucja języka polskiego na przykładzie 22 słów [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/ffb90a628ee2358701a082e9c135b7251c45688f5762562d3aa7d652046e9312,q80.jpg)
Schemat jest prosty, pożyczam USDN (stable) na 15 procent w skali roku, zamieniam je na USDT i wkładam na platformę na 40 procent. Gdy mi się znudzi, wypłacam USDT, zamieniam na USDN, spłacam dług, który powinien urosnąć mniej niż odsetki, a reszta jest moja.
Gdzie jest haczyk? Leży już tak miesiąc i nic się nie dzieje, są jakieś zagrożenia?
#kryptowaluty
Co więcej te oprocentowania są zmienne.
Ja też tak trzymałem tam zalewarowane USDT i wszystko działało :)
A jakie są zagrozenia takiego dzialania? Jest to mozliwe ze vires przestanie byc wyplacalne, a dlug zostanie?
Przykładowo jak masz lokatę roczna, gdzie APR to jest 100% (w skali roku) i odsetki są kapitalizowane co pół roku.
Wpłacasz tam 100zł.
Po pół roku do twojej puli pieniędzy dochodzi 50zl.
Za kolejne pół roku znowu dostajesz odsetki 100%, ale już nie od tych 100zlco wpłaciłeś na
Na Waves odsetki naliczane są około co minutę, więc rocznie to będzie w ciul razy.
To zagrożenie o którym kolega mówi jest realne, ale musiałbyś przestać się interesować swoimi pieniędzmi na kilka tygodni żeby przegapić, że jesteś blisko likwidacji. Tak serio to ryzyko jest bardzo małe.
a co do tego zagrozenia to nawet w razie takiego spadku to co dwa trzy dni sprawdzam, wiec jak cos to wychodze i splacam dlug :)
Wsadziłem tamokolo 3000$ swojej kasy, porobiłem takie kółka tyle razy, że doszedłem do około 9000$ w supply.
Te 9000$ mi tam wisiało na około 40 - 60% APY netto