Wpis z mikrobloga

@MOSS-FETT: taka ciekawostka: istnieją na naszej planecie tzw niebieskie strefy długowieczności czyli miejsca/wyspy gdzie jest nieproporcjonalnie dużo stulatków a średnia wieku jest zdecydowanie wyższa niż gdziekolwiek indziej. W trzech z sześciu takich stref poziom promieniowania jest zdecydowanie wyższy od ogólnie uznawanych za zdrowe, np na wyspie Ikaria są ta skały zawierające uran, gdzieś indziej są to piaski z drobinkami uranu. Co z tego wynika? #!$%@? wie. Prawda jest taka że wiemy
minimum sto km kwadratowych planety bezpowrotnie w sumie straconych w fukushimie, duzo wiecej w czernobylu, smierc wielu osob w meczarniach, kupa (szczegolnie) kobiet z problemami z tarczyca i sugestia ze moze taka katastrofka raz na jakis czas wyjdzie nam na zdrowie..
@konrado12: Juz w miare zbadane zjawisko, statystycznie na ludziach i obserwacyjnie i doswiadzczalnie na innych organizmach, pewne dawki promieniowania mimo ze wywoluja mutacje i uszkodzenia DNA u stanowczej wiekszosci organizmow stymuluja mechanizmy naprawy DNA, przy pewnej wartosci, niejednakowej dla wszystkich organizmow, wzrost skutecznosci naprawy jest wiekszy niz wzrost uszkodzen co zmniejsza prawdopodobienstwo nowotworow czy poprostu smierci komorki. Dodatkowy czynnik to spowolnienie procesow komorkowych przy naprawianiu co poniekad wydluza jej okres zycia.
minimum sto km kwadratowych planety bezpowrotnie w sumie straconych w fukushimie, duzo wiecej w czernobylu, smierc wielu osob w meczarniach, kupa (szczegolnie) kobiet z problemami z tarczyca i sugestia ze moze taka katastrofka raz na jakis czas wyjdzie nam na zdrowie..


@ostatni: tak tak, na kopalnie węgla poszły miliony km2, a na hydroelektrownie całe rzeki, i ich ekosystem, poszły sie chromolić