Aktywne Wpisy
![olito](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3a694a58bbae67c46c00b60845cc310c1e18a714d6c6f7888fdbcd6e59c7306c,q60.jpg)
olito +37
Kurła, myślałem, że to jakiś chiński SUV a to Rolls Royce za 3 bańki. Koleś se kupił hot doga z czoskowym sosem i sobie je w środku w aucie. Tak trzeba żyć. #motoryzacja #samochody #luksus #bogactwo #rollsroyce
![olito - Kurła, myślałem, że to jakiś chiński SUV a to Rolls Royce za 3 bańki. Koleś s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/8d41d622432a3bc547687844f3cc740b21c04c0d6ac0990bf15e84b299fa5581,w150.jpg)
źródło: temp_file7417843531685632931
PobierzZawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Opcje można jednak również sprzedawać i kiedy zacząłem o tym więcej czytać, to wiedziałem, że chce spróbować to robić. Trochę mi zajęło poprzenoszenie środków tak by być w pozycji, która na to pozwala oraz doedukowanie się w temacie ale właśnie skończyłem mój pierwszy tydzień z tym i jestem zadowolony z efektów.
Sprzedaje Covered Calle - czyli posiadając 100 akcji danej spółki oferuje, że odsprzedam je w określonym czasie (w moim przypadku to w okresie tygodnia) w określonej cenie w zamian za tzw. "premium" - które w moim przypadku wacha się od 0.5 do 3 dolarów za akcje (więc 50-300 dolarów za kontrakt).
Jeśli cena akcji spadnie - zostaje z akcjami i premium.
Jeśli cena akcji się nie ruszy - zostaje z akcjami i premium.
Jeśli cena akcji urośnie, ale nie powyżej ustalonej ceny - zostaje z akcjami i premium.
Jeśli cena akcji urośnie powyżej ustalonej ceny - zostaje z kasą za te akcje sprzedane w tej cenie i premium.
To są akcje, które i tak chce trzymać długoterminowo, więc krótkoterminowe wahania ceny nie są dla mnie problemem - nie sprzedam np. Microsoftu tylko dlatego, że np. chwilowo spadł o 5 czy 10%.
Jedynym minusem tej strategii to ew. przegapienie jakiegoś niespodziewanego bull runa, gdzie np. mamy akcje, która kosztuje 100 dolarów, by sprzedajemy Covered Call na 110$ a akcja wystrzeliwuje nagle do 120$ po świetnych wynikach. Wtedy musimy sprzedać akcje po 110 dolarów i nasz zysk to tylko 10 dolarów na akcje (+premium) - resztę zysku zgarnia kupujący opcje.
Biorąc pod uwagę, że jednak takie akcje zdarzają się rzadko a ceny akcji najczęściej rosną w zrównoważony sposób, to regularne zyski z opcji przewyższają takie nagłe, jednorazowe wzrosty.
W skrócie - 483$ dolary do góry i średni zwrot na kapitale na poziomie 0.39% / tydzień.
- Akcje MSFT doszły do ceny break even (czyli strike price + premium) i zostałem assignowany (czyli musiałem sprzedać akcje w określonej cenie). Na szczęście cena akcji ledwo przekroczyła break even, więc moja potencjalna strata względem obecnej ceny jest minimalna.
- SE udało mi się sprzedać dwa razy - najpierw sprzedałem przed wynikami z wysokim strike price, ale gdy spółka pomimo dobrych wyników spadła o 5% odkupiłem tą opcję za 20% ceny (czyli zostało mi 80% premium) i sprzedałem jeszcze raz, tym razem z niższym strike price.
Akcje MSFT planuje odkupić, ale robiąc tzw. kółko - czyli sprzedając Cash Covered Call. W skrócie - sprzedaje komuś opcje, że odkupie od niego akcje w określonej cenie w ciągu ustalonego okresu. Taka opcja z cena 342.5 wygasająca 26 listopada kosztuje obecnie 250$ - czyli zarabiam 250$ w zamian za zobowiązanie się, że jeśli kupujący opcje będzie chciał, to odkupie od niego 100 akcji Microsoftu w cenie 342.5 dolara.
Zarobioną w ten sposób kasę na premium wykorzystuje obecnie do dojścia do 100 akcji w kolejnej spółce, to pozwoli na sprzedawanie większej ilości Covered Calli.
#gielda #inwestycje #opcje
źródło: comment_1637412035EZ8ONnGpLuUM0zsCbPscAX.jpg
PobierzJasne, nie twierdzę, że to jakaś wiedza tajemna :) Po prostu w Polsce mamy małą świadomość o opcjach z racji braku dużej dostępności, a najczęściej jeśli ktoś się z nimi spotyka to w wykonaniu WSB, które robi YOLO na OTM dailies.
Generalnie kilka dodatkowych uwag, o których możesz wiedzieć lub nie. Opcje możesz rolować, czyli jeśli widzisz, że w dniu
@bywaj: Masz racje, mój błąd. Chodzi oczywiście o cash covered put.
@krocionog: Nie musisz tego koniecznie robić na akcjach po 300 dolarów. Jest sporo akcji w cenie 20-100, na których spokojnie można to robić.
Jest też druga strategia, która nazywa się Poor Mans Covered Call
https://seekingalpha.com/instablog/1046492-markus-heitkoetter/5554506-poor-man-s-covered-call-explained
Covered call jest równoważne ekonomicznie sprzedaży Puta. Ograniczone zyski, nieograniczone straty.
Będziesz ograniczałsobie zyski, dziubał dziubał na plus az Cie #!$%@?ą raz a porządnie, będzie duży gap, rozjedzie sie spread na opcjach itd, zapamiętaj moje słowa :) A wczesniej po miesiacu czy dóch bedziesz myślał że masz świętego gralla bo bedzie działać na + choć mizerne to bedą wzrosty
źródło: comment_16374255280gvGkE2HVCAy4IistQ9JdK.jpg
Pobierz@BezkresnaNicosc: Jakie niby nieograniczone straty? Straty są ograniczone - do wartości akcji. Takie same straty miałbym gdybym po prostu trzymał te akcje.
Co ty pieprzysz? Powtarzasz słowa, których chyba nie rozumiesz. Co ma spread
@rzep: no tak, do wywalenia konta.
Trzymając normalnie akcje masz nieograniczone zyski przy tych stratach, tutaj nie.
To że ciecie strat, jeśli w ogóle chcesz je ciąć będzie na rozjechanym spreadzie.
0.4%
@BezkresnaNicosc: Czyli nie nieograniczone. Nieograniczone straty masz np. przy krótkiej sprzedaży.
W skrócie - ryzyko covered calla jest takie samo jak trzymania akcji.
Oczywiście, Microsoft mógłby jutro urosnąć o 1000% i wtedy by mnie te zyski ominęły.
Ale giełda to jest liczenie prawdopodobieństwa, a nie modlenie się o cud.
Jasno napisałem w oryginalnym wpisie, że
Przy ograniczeniu zysku.
Gdy wzrosnie zmienność i pojawią się ponadprzeciętne spadki to komputery na opcjach się rozjadą i cieżej, czytaj niekorzystniej jest ciąć straty.
Pograj, zobaczysz. Zamiast niewelować ryzyko i nieograniczać zysków robisz dokłądnie odwrotnie i wiem od wielu traderów jak to się kończy.
@BezkresnaNicosc: Czyli ograniczone.
Owszem, ale nie mówimy to o pennystockach, które latają po 100% dziennie, tylko akcjach dużych firm, które mają minimalne szanse na wystrzelenie o 50% w dzień.
Co znaczy komputery na opcjach się rozjadą? W jaki
@bruhhhhhhhh: Dokładnie to zrobiłem z SE - spółka spadła po wynikach, więc odkupiłem za 20% wartości moją opcje i sprzedałem kolejną.
W jeden dzień 239 dolarów (+ dodatkowe 100 z kolejnej opcji), a akcje trzymam, bo w spółkę wierzę długoterminowo.
Mi się wydaje, że @BezkresnaNicosc inwestuje w jakieś gówno i nie rozumie, że akcje dobrych spółek można chcieć trzymać latami
Tak. Ale sprzedajesz/kupujesz je podobnie jak akcje - jest rynek, widać aktualne ceny itp.
Możesz sobie np. tutaj zobaczyć jak wygląda taki option chain:
https://finance.yahoo.com/quote/MSFT/options?p=MSFT&straddle=true
@32andu: IB.