Wpis z mikrobloga

Dzień, gdy podano publicznie do wiadomości, że opracowano szczepionkę na covid był najszczęśliwszy w moim dotychczasowym życiu. Od tej pory codziennie modliłem się do Pfizera i Moderny dziękując za wszystko co dla nas robią. Gdy szczepionki dotarły do Polski byłem jednym z pierwszych, którzy je przyjęli, gdy zaczęto szczepić społeczeństwo.

Od tej pory nie myślę o niczym innym, niż tylko o kolejnych dawkach mRNA ze zmodyfikowanymi nukleozydami. Nie ważne czy jem obiad, masturbuję się czy uprawiam seks, w głowie zawsze tylko nukleozydy. W czasie stosunku nalegam by dziewczyny mówiły do mnie Pfizer, wtedy uwalniam nasienie z mocą tysiąca słońc.
Cieszę się, że małe nukleozydy zostały przekazane dalej w białym boskim nektarze, dodatkowo zasilane mocą mRNA dzieci pochodzących z aborcji.
#koronawirus #szczepienia #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #heheszki
  • 3
  • Odpowiedz