Wpis z mikrobloga

@biesy: Zdefiniuj "nie zrozumiec ksiazki". Plci jest 300, ale przekaz ksiazki jeden sluszny XD. Kazdy wyciaga z lektury co mu pasuje, wal sie na cyce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@biesy: przesluchalem w polowie roku "rok 1984" myślałem ze to na prawdę ciekawa ksiazka i w ogole, ale w zasadzie tylko do okolo polowy tak bylo, potem tylko dupczenie jakiejs karyny i pseudo konspiracja, takze przereklamowana ksiazka strasznie, nie skonczylem nie polecam.
  • Odpowiedz
@smierdakow: Zawsze możesz mówić "fo fo fo - Ja czytam tylko Dostojowskiego a nie jakieś tam gówna - fo fo", jak kiedyś mi wyskoczył kolega z pracy. Ale jak zapytałem go co konkretnie z jego książek wynosi to jego odpowiedzieć była mniej więcej jak "a to i tamto".

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale jak zapytałem go co konkretnie z jego książek wynosi to jego odpowiedzieć była mniej więcej jak "a to i tamto".


@ChochlikLucek: Sorry, ale debilne pytanie:D co mial Ci powiedziec, ze teraz rozumie system dzierzawczy z powiesci Tostoja, czy ze zbrodnia nie poplaca jak u Dostojewskiego?

A co Ty wynosisz z rozmow z ludzmi z ktorymi gadasz i dlaczego lepiej z madrymi gadac niz z debilami?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@Zaczytanaa: Orwell był początkowo ostrym socjalistą. Walczył nawet w Hiszpanii po stronie komunistów. W czasie 2WŚ mocno krytykował Amerykanów oraz Anglików zarzucając im walkę o wpływy, nie wyzwalanie Europy. Pokłucił się też ze środowiskami lewicowymi. Folwark traktowałbym więc jako krytykę władzy. Apel, że politycy sterują obywatelami niezależnie od reprezentowanych poglądów (właściwie idealnie pasuje to do aktualnej sceny politycznej naszego kraju). Tymczasem co drugi komentarz na temat tego tytułu to "ZSRR be,
  • Odpowiedz
@kuljak: Uniwersalnym przesłaniem folwarku jest właśnie przedstawienie ogólnie pojęcia władzy. Zmieniają się szczebelki w hierarchii - ludzie, a władza ich deprawuje, nawet jak mają światłe idee. Dotyczy też słów: rewolucja zjada własne dzieci. Zawsze spotykałam się w odniesieniu do tej książki opinie właśnie o ogóle władzy, a nie o stronach geopolitycznych i sama też tak te lekturę odbieram, więc trochę to dla mnie zaskoczenie xD
  • Odpowiedz