Wpis z mikrobloga

Nie pamiętam kto, ale wrzucił kiedyś taką frazę "odwracanie stolika pandemicznego" czyli zmiana przez rządy podejścia o 180 stopni. Być może to ma to już miejsce. Rok temu deklaracja z Great Barrington postulująca ograniczenia tylko dla osób zagrożonych to była odrzucana chyba w każdym kraju, dzisiaj w środku Europy jeśli dobrze rozumiem Austria chce to zaimplementować i mało kto to krytykuje.

#koronawirus #covid19
  • 14
a Austria to przypadkiem nie chce każdego niezaszczepionego zamknąć w domu?


@Krupier: Niezaszczepieni są relatywnie bardziej narażeni, zatem tylko oni są izolowani i chronieni. Zaszczepieni łapią wirusa w codziennym życiu. Oczywiście narracja jest zupełnie inna, ale de facto to realizacja kluczowych postulatów tej deklaracji.
Niezaszczepieni są relatywnie bardziej narażeni


@wrzesien: ta deklaracja odnosiła się bezpośrednio do ochrony najbardziej narażonych w kontekście ich ogólnej kondycji zdrowotnej, czyli osób przewlekle chorych i o wyjątkowo obniżonej odporności. Wśród osobników niezaszczepionych jest gro młodych oraz w pełi zdrowych jednostek, więc skąd pomysł aby ograniczać tej grupie swobody obywatelskie?
W każdej grupie wiekowej zaszczepieni są mniej narażeni


@wrzesien: polemizowałbym, ale to akurat nie ma nic do rzeczy w kwestii deklaracji z Great Barrington do której odniosłeś się na wstępie. Dlaczego by ogrniczać swobody obywatelskie ludziom odpornym zdrowotnie, jaki ma to sens prócz politycznego czyli trzymania za mordę gawiedzi?
@wrzesien:

Niezaszczepieni są relatywnie bardziej narażeni, zatem tylko oni są izolowani i chronieni.


Ty chyba niepoważny jesteś. Poza tym - czy prosili o taką "ochronę"?

Zaszczepieni łapią wirusa w codziennym życiu. Oczywiście narracja jest zupełnie inna, ale de facto to realizacja kluczowych postulatów tej deklaracji.


No nie. Nikt w tej deklaracji nie chciał zamykać w domach wszystkich nieszczepionych ludzi.
Dlaczego by ogrniczać swobody obywatelskie ludziom odpornym zdrowotnie


@LibertadParaTodos: Z punktu widzenia narracji o redukcji ryzyka przez szczepienia, to ograniczenia jest tylko dla osób zagrożonych.

Ty chyba niepoważny jesteś. Poza tym - czy prosili o taką "ochronę"?


@Krupier: Rozumiem, iż nie zgadzasz się z poziomem ochorony (czy nawet jej brakiem) ale z punktu widzenia narracji rządu to wprowadzają zasadę, iż Ci bardziej narażeni na ryzyko są chronienie.

No nie. Nikt
Rozumiem, iż nie zgadzasz się z poziomem ochorony (czy nawet jej brakiem) ale z punktu widzenia narracji rządu to wprowadzają zasadę, iż Ci bardziej narażeni na ryzyko są chronienie.


@wrzesien: no nie, nie wprowadzają. Bo ludzie niezaszczepieni nie są bardziej narażeni. Nie można tak generalizować.

Chodziło o ochronę tych, którzy są narażeni na mocniejsze ryzyko. Jeśli zawiesisz swój sceptycyzm wobec skuteczności szczepionek, to ich ruch jest zgodny z tym podejściem i
Z punktu widzenia narracji o redukcji ryzyka przez szczepienia, to ograniczenia jest tylko dla osób zagrożonych.


@wrzesien: to jest punkt widzenia danej narracji, ale ja pytam dlaczego by nie trzymać się po prostu zwyczajnej logiki, tak jak to się działo przed erą covidowego zamordyzmu? Do tej pory do szczepień przeciwko grypie nakłaniano osoby w grupie ryzyka - schorowanych seniorów, więc dlaczego teraz nagonka wcelowana jest w cały przekrój wiekowy bez podziału
Bo ludzie niezaszczepieni nie są bardziej narażeni. Nie można tak generalizować.


@Krupier: O to mi chodzi, dyskusja teraz przechodzi na to kto jest bardziej narażony, a na to kto nie. Odwracanie stolika powoli, tak aby politycy nie musieli utracić twarzy co jest niesamowicie ważne przy wyborach. Zresztą pewnie dzieci są wyłączone z ograniczeń, co by sugerowało, iż już teraz biorą pod uwagę kryterium wiekowe...

to jest punkt widzenia danej narracji,


@