Wpis z mikrobloga

Mirki, co sądzicie o pracy w Biedronce? Interesuje mnie dokładnie "wsparcie pracy sklepu" z tego względu, iż na tym stanowisku oferują umowę zlecenie, a ja jestem młody i mam prawny status ucznia - więc stawka brutto będzie się równała stawce netto - no i nie wyobrażam sobie pracowania przy kasie sklepowej.
Dodam, że nie zabawię tam długo, maksymalnie przez dwa-trzy miesiące.

Wiecie może, jak jest tam z okresem wypowiedzenia albo z umową lojalnościową (trochę mnie śmieszy fakt domniemanego istnienia takiej w biedrze, wszakże z tym miejscem chciałbym się związać na lata ( ͡° ͜ʖ ͡°))?
Nie jestem pewien, czy będę mógł rzucić łatwo pracę po dwóch miesiącach, wiecie może, jak do tego podejść, czy są jakieś ograniczenia albo inne przeszkody?

Może macie jakieś inne propozycje pracy? Wszystkiego wysłucham chętnie.

#pierwszapraca #praca #pracabaza #pracbaza #biedronka #biedra #umowazlecenie #magazyn #pytanie #pieniadze
  • 7
@GotowanyJarmuz: No najlepiej to mieć plan na siebie. Dobrze mieć taką pracę, która otwiera drogi, rozwija, nawet jeżeli miałbyś zarabiać mniej. Wg. mnie praca w Biedronce taką pracą niestety nie jest.

że wstyd to kraść, a nie pracować w Biedronce


@t3m4: nie wiem po co powielasz ten mit, że żadna praca nie hańbi. Tak, to mit wmawiany tym, którzy niestety muszą taką pracę wykonywać, żeby nie było im przykro (i
@GotowanyJarmuz: no to powiedz na czym ten plan polega, skoro chcesz, żebyśmy ci podsuwali propozycję stanowiska pracy. Czasami mam wrażenie, że ludzie prosząc o pomoc, robią wszystko, żeby tej pomocy nie dostać. Jaki to plan, gdzie mieszkasz (małe, duże miasto, wioska), jakie masz kwalifikacje.
@CXLV: Nie ma potrzeby mówienia o tym - powiedziałem już wszakże, co najważniejsze - czyli to, że potrzebuję czasu jego realizację, więc potrzebna mi jest jakaś krótkotrwała praca - która, jak się można domyśleć, mi to ułatwi.

Poza tym, zdarza się, iż najbliższa ścieżka zawodowa jest zupełnie niepokrewna z planem na siebie - bo czasami potrzeba trochę pieniędzy, jakich aktualnie się nie posiada, by móc takowy wdrożyć w życie i wtedy
Prawda jest taka, że są prace, które jest wstyd wykonywać, najczęściej te niewymagające żadnych kwalifikacji, prace w brudzie i smrodzie


@CXLV: myślę, że ten wstyd bierze się raczej z oczekiwań własnych i otoczenia, a nie z samej pracy. I myślę, że w powiedzeniu, że "żadna praca nie hańbi" chodzi przede wszystkim o możliwość samostanowienia, która przychodzi z zarabianymi pieniędzmi - choć być faktycznie jest w tym jakieś zaklinanie rzeczywistości, żeby ludzie