Wszyscy mówiący o #inflacja nie wiedzą, że jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt naszej rzeczywistości. Jest nim gwałtowny postęp technologii, który jest deflacyjny. Ta deflacja jest wykładnicza i we wszystkich branżach, co oznacza, że ceny powinny spadać na prawie wszystko. Powodem, dla którego ceny nie spadają, jest to, że postęp technologiczny jest niezgodny z istniejącym systemem monetarnym, który wymaga utrzymania rentowności inflacji. Ten istniejący system jest manipulowany, aby wydawał się opłacalny i w rezultacie ceny na wszystko rosną. To wszystko tworzy konflikt, który należy rozwiązać na poziomie systemu:
1. Gwałtowny wzrost wydajności napędzany postępem technologicznym wymaga waluty, która pozwala na deflację (patrz: Bitcoin) 2. Istniejący system fiatshitcoinów wymaga inflacji, a w konsekwencji - manipulacji (żeby pozostać opłacalnym).
Powód, dla którego wiele osób tego nie widzi lub naprawdę nie rozumie konsekwencji tego wszystkiego, jest podobny do jakiegokolwiek przełomu technologicznego. Są uwięzieni w istniejących ramach i używają tych ram do mierzenia wszystkiego wokół. Istniejący (jeszcze ( ͡°͜ʖ͡°)) system fiatshitcoinów musi stworzyć inflację. Bez niej deflacja przejmuje kontrolę i niszczy kredyt, a ponieważ system oparty jest na kredycie - niszczone są majątki. Szansa na zmianę polityki, która mogłaby zapobiec całkowitemu zresetowaniu istniejącego systemu fiatshitcoinów była około 20 lat temu i wymagałaby zrozumienia, jak szybko postępuje technologia i co to oznacza dla inflacyjnego systemu. Zamiast tego, decydenci polityczni popełnili ten sam błąd, co większość ludzi, patrząc na technologię. Nie docenili wykładniczego wpływu. Cytat z laureata Nagrody Nobla, (ekonomisty Paula Krugmana z 1998 roku) elegancko podsumowuje ówczesne myślenie: „Do roku 2005 stanie się jasne, że wpływ Internetu na gospodarkę nie był większy niż wpływ faksu”.
Dlatego dowiedz się jak najwięcej o Bitcoinie. Chociaż spróbuj. Dowiedz się, dlaczego jego znaczenie jest o wiele większe niż same zyski względem fiatów. Kiedy to robisz, staraj się uczyć o tym innych (rodzinę, najbliższych). Od tego może zależeć Twoja i ich przyszłość.
Nie docenili wykładniczego wpływu. Cytat z laureata Nagrody Nobla, (ekonomisty Paula Krugmana z 1998 roku) elegancko podsumowuje ówczesne myślenie: „Do roku 2005 stanie się jasne, że wpływ Internetu na gospodarkę nie był większy niż wpływ faksu”.
@LoginBezPomyslu: To dotyczyło okresy sprzed pękniecia bańki dotcomów w 2000. I było wówczas bardzo trafnem.
@LoginBezPomyslu: wzrost efektywności produkcji (deflacyjność gospodarki) jest tym czym hamuje inflację. Przy tej skali dodruku pieniądza gdyby nie deflacyjna gospodarka, to mielibyśmy inflację o minimum 10% wyższą od wielu lat o ile nie więcej. Natomiast ciekawym aspektem sprawy jest to, że inflacja bazy monetarnej powoduje efekt Cantilliona - dysalokację kapitału, która w efekcie może doprowadzić do zahamowania rozwoju gospodarczego i jego deflacyjnego charakteru i finalnie wymknięcia się inflacji kompletnie spod kontroli.
@LoginBezPomyslu: Pisz więcej o swoich spostrzeżeniach. Czy to twoje własna obserwacja, czy natknąłeś się gdzieś na taki argument? Chętnie zapoznałbym się z szerszą analizą. Bardzo trafne
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Powodem, dla którego ceny nie spadają, jest to, że postęp technologiczny jest niezgodny z istniejącym systemem monetarnym, który wymaga utrzymania rentowności inflacji. Ten istniejący system jest manipulowany, aby wydawał się opłacalny i w rezultacie ceny na wszystko rosną.
To wszystko tworzy konflikt, który należy rozwiązać na poziomie systemu:
1. Gwałtowny wzrost wydajności napędzany postępem technologicznym wymaga waluty, która pozwala na deflację (patrz: Bitcoin)
2. Istniejący system fiatshitcoinów wymaga inflacji, a w konsekwencji - manipulacji (żeby pozostać opłacalnym).
Powód, dla którego wiele osób tego nie widzi lub naprawdę nie rozumie konsekwencji tego wszystkiego, jest podobny do jakiegokolwiek przełomu technologicznego. Są uwięzieni w istniejących ramach i używają tych ram do mierzenia wszystkiego wokół.
Istniejący (jeszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°)) system fiatshitcoinów musi stworzyć inflację. Bez niej deflacja przejmuje kontrolę i niszczy kredyt, a ponieważ system oparty jest na kredycie - niszczone są majątki. Szansa na zmianę polityki, która mogłaby zapobiec całkowitemu zresetowaniu istniejącego systemu fiatshitcoinów była około 20 lat temu i wymagałaby zrozumienia, jak szybko postępuje technologia i co to oznacza dla inflacyjnego systemu. Zamiast tego, decydenci polityczni popełnili ten sam błąd, co większość ludzi, patrząc na technologię. Nie docenili wykładniczego wpływu. Cytat z laureata Nagrody Nobla, (ekonomisty Paula Krugmana z 1998 roku) elegancko podsumowuje ówczesne myślenie: „Do roku 2005 stanie się jasne, że wpływ Internetu na gospodarkę nie był większy niż wpływ faksu”.
Dlatego dowiedz się jak najwięcej o Bitcoinie. Chociaż spróbuj. Dowiedz się, dlaczego jego znaczenie jest o wiele większe niż same zyski względem fiatów. Kiedy to robisz, staraj się uczyć o tym innych (rodzinę, najbliższych). Od tego może zależeć Twoja i ich przyszłość.
#bitcoin
@LoginBezPomyslu: To dotyczyło okresy sprzed pękniecia bańki dotcomów w 2000. I było wówczas bardzo trafnem.
Crypto jest przed swoją bańką dotcomów.