Wpis z mikrobloga

Jakieś pomysły jak ominąć ewentualny "podatek od pustostanów"? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo sam pomysł i podjaranie nim śmieszy mnie do tego stopnia, że chętnie napiszę każdemu jak łatwo byłoby go obejść. Po pierwsze, żeby taki podatek wyegzekwować nasze kochane państwo z kartonu musiałoby mieć (i to sprawny!) mechanizm pozwalający odróżnić pustostan od nie-pustostanu. Bo jak nie wiadomo co jest pustostanem to nie da się tego opodatkować, co nie? I tu już jest pierwsza beka, bo albo musieliby to sprawdzać ręcznie w iluś milionach gospodarstw domowych (czyli przyjdzie pan policjant z rybom albo pani Basia z urzędu gminy) albo polegać na deklaracji samego podatnika.

Jak sprawdzać osobiście (kek xD) to problem jest taki, że nie tak łatwo sprawdzić przez zamknięte drzwi, czy ktoś mieszka w jakimś lokalu, czy to pustostan. Będzie komisja stać pod blokiem i liczyć światełka? Bedą słuchać po drzwiami czy ktoś spuszcza wodę w kiblu? Ale powiedzmy, że otworzycie drzwi panu posterunkowemu z rybom i zobaczy, że w mieszkaniu nie ma praktycznie nie. No to też nie bardzo będzie mógł stwierdzić, że to pustostan, chyba, żeby uszczegółowić ustawę, że "w mieszkaniu uznanym za nie-pustostan muszą znajdować się meble i przedmioty wymienione w załączniku nr 10 do ustawy". No i trzeba by nałożyć obowiązek wpuszczania pana kontrolera mieszkaniowego, żeby sprawdził, czy macie panele, łóżko i kanapę. Bo inaczej prawo nie pozwala mieszkać, w końcu Polak musi mieć standard ;)

A może poprzez obowiązek meldunkowy - pustostan to lokal w którym nikt nie jest zameldowany? No to pomeldować w każdym lokalu kogoś z rodziny i problem rozwiązany - pustostanu nie ma. A może na zasadzie deklaracji podatnika w której urząd zapyta czy w jego mieszkaniu ktoś mieszka? No to piszecie, że mieszka! Jeszcze jak! ;) Nie musicie tam przecież przebywać przez 100% czasu, może to być np. 0,00001% czasu w roku.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #bekazpisu #podatki i przede wszystkim #niedajsieokradac
  • 25
  • Odpowiedz
@keton22: Wciąż: mieszkanie o zużyciu mediów poniżej założonego wskaźnika =/= pustostan czyli przedmiot opodatkowania. I co, ten program będzie analizował częstość i rozkład pryszniców i w zależności od tego urzędnik będzie przyjmował kwalifikację? To jest i śmieszne i nierealne.
  • Odpowiedz
@kiedysniebylembordo: jakoś do śmieci analizuje i przelicza na osoby w mieszkaniu już teraz.

śmieszne i nierealne


A to że do 1szego stycznia jako k* przedsiębiorca będę płacił co miesiąc powyżej średniej pensji składki 'na zdrowie' a tak samo jak biedny student będę miał terminy do lekarza za kilka lat nie jest? A Pan Żul jak sobie sam rozwali łepek o krawężnik ma tomografię gratis i od ręki.

Myślisz jak człowiek zachodu,
  • Odpowiedz
@Sabarolus: To może daj na czarno jak cię irytuję, albo coś, nie wiem? Jak dorośli ludzie rozwiązują takie problemy? No i jak już wpadasz coś burknąć, to może zadaj sobie trud, żeby odpowiedzieć na pytanie? Czy po prostu masz #!$%@?, bo wiesz, że mam rację?


@kiedysniebylembordo: Na ten moment oczekujesz rozwiązania problemu na dwa kroki do przodu. Nikt nie jest w stanie powiedzieć czy coś będzie lub nie będzie do
  • Odpowiedz